Były komunistyczny prokurator Stanisław Piotrowicz mówi, jak cierpiał za komuny. "Byłem szykanowany"

Były komunistyczny prokurator Stanisław Piotrowicz, który obecnie jest sędzią TK, odniósł się do swojej pracy w czasie PRL. Na antenie TVP powiedział, że za krytykę stanu wojennego "był szykanowany", a nawet "zdegradowano go z prokuratury wojewódzkiej do rejonowej".

Stanisław Piotrowicz w TVP Stanisław Piotrowicz w TVP
Źródło zdjęć: © TVP | kadr z programu

Komunistyczna przeszłość sędziego Trybunału Konstytucyjnego często budzi kontrowersje, z czego Stanisław Piotrowicz musi często się tłumaczyć. W czwartek polityk był gościem w programie "O co chodzi" na antenie TVP Info i znów odniósł się do swojej pracy podczas stanu wojennego.

Karczewski o komunistycznej przeszłości: "Został zdegradowany"

Jak mówił w programie, kiedy pełnił funkcję prokuratora, "otwarcie krytykował stan wojenny" i jemu się to "nie podobało". Jak mówi, za taką krytykę został zdegradowany z prokuratury wojewódzkiej do rejonowej.

Dodał, że w tym okresie zajmował się jedynie napadami, kradzieżami, czy zabójstwami, a nie pracował przy sprawach politycznych. - Za to zostałem zdegradowany. Wtedy szykanowano mnie i wysyłano po różnych delegacjach – powiedział na antenie TVP polityk.

"Dostał Brązowy Krzyż zamiast srebrnego"

Prawdziwość tych słów podważa wiele komentatorów w mediach społecznościowych. Jak napisał dziennikarz WP Patryk Słowik, degradacja polegała na tym, że w 1984 r. dostał Brązowy Krzyż Zasługi, "a przymierzali go do srebrnego".

Stanisław Piotrowicz od 1978 należał do Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Był członkiem egzekutywy PZPR w Prokuraturze Wojewódzkiej i Rejonowej w Krośnie, a także kierownikiem szkolenia partyjnego i społecznym inspektorem pracy.

Piotrowicz "pracownik pilny i zdyscyplinowany"

Podczas stanu wojennego był autorem aktu oskarżenia przeciwko działaczowi opozycji Antoniemu Pikulowi, oskarżonemu o kolportaż wydawnictw drugiego obiegu. W 1984 zwierzchnicy służbowi stwierdzili, że "jest pracownikiem pilnym i zdyscyplinowanym, ambitnym i wydajnym. Powierzone mu obowiązki wykonuje prawidłowo".

Trepan i wiertarka działają podobnie. Tylko jedno odsłania mózg

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach