Cała Polska się dowie. Nastolatek przyłapany nad jeziorem

Nastolatek został przyłapany na akcie wandalizmu. Gmina Dywity (woj. warmińsko-mazurskie) informuje na Facebooku, że uszkodził szyby w balustradzie. I wzywa nastolatka, by stawił się w urzędzie. Jeśli tego nie zrobi, sprawa trafi na policję.

Chłopak uszkodził balustradę.Chłopak uszkodził balustradę.
Źródło zdjęć: © Facebook | Gminy Dywity
Mateusz Domański

Na facebookowym profilu gminy Dywity pokazano ujęcia z monitoringu. Jednocześnie poinformowano, że widoczny na nich chłopak dopuścił się aktu wandalizmu.

W dniu 27.07.2025 r. dokonano zniszczenia mienia gminnego, poprzez uszkodzenie szyby osadzonej w balustradzie na tarasie widokowym nad Jeziorem Dywickim. Moment zdarzenia uchwyciły kamery monitoringu - czytamy we wpisie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Miasto niedoceniane przez turystów. Kryje się w nim historyczny skarb

Następnie autorzy komunikatu zwrócili się do nastolatka.

Sprawcę widocznego na zdjęciach wzywamy do stawienia się do dnia 18.08.2025 r. w Referacie Bezpieczeństwa Transportu Zbiorowego i Sportu UG Dywity, bryła "B", pokój nr 24 (tel. 89 524 76 63). W przeciwnym razie uszkodzenie mienia zostanie zgłoszone na posterunku policji w Dywitach - podsumowano.

Zniszczył balustradę. Co mu grozi?

Zniszczenie mienia w Polsce jest przestępstwem zgodnie z art. 288 Kodeksu karnego. Polega ono na umyślnym uszkodzeniu, zniszczeniu lub uczynieniu rzeczy cudzej niezdatną do użytku.

Za taki czyn grozi kara grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. Jeżeli wartość szkody jest niewielka (do 800 zł), sprawca może odpowiadać za wykroczenie, co wiąże się z łagodniejszymi sankcjami - grzywną, karą ograniczenia wolności lub aresztem do 30 dni.

W przypadku zniszczenia mienia o znacznej wartości lub działania w sposób szczególnie zuchwały sąd może wymierzyć surowszą karę. Oprócz sankcji sprawca jest zobowiązany do naprawienia szkody - najczęściej w formie zapłaty odszkodowania właścicielowi uszkodzonej rzeczy.

W praktyce oznacza to, że poza karą orzeczoną przez sąd, trzeba pokryć koszty naprawy lub zakupu nowego przedmiotu, a także ewentualne inne straty poniesione przez poszkodowanego.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Mikołaje okładali się przy owocach. Sceny w sklepie w Baku
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Od ofiary do oszustki. Emerytka zamieszana w przekręt na 1,4 mln zł
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Dramat w powietrzu. Niemiec zmarł w samolocie
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Rasistowski atak z użyciem broni pneumatycznej. Jest wyrok
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Krzyżówka językowa. Tylko mistrz poradzi sobie z wszystkimi hasłami
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Łatwy sposób na czyste ramy okienne. Odzyskają biały kolor
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Europejscy liderzy ostrzegają Zełenskiego. Chodzi o Putina
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył