Chaos na europejskich lotniskach. Strajki i braki personelu
Tego lata Europa doświadcza najgorszego od 25 lat sezonu zakłóceń w ruchu lotniczym. Miliony pasażerów muszą liczyć się z opóźnieniami i odwołaniami lotów spowodowanymi strajkami kontroli ruchu lotniczego oraz niedoborami personelu.
Jak informuje "BusinessInsider", strajki kontrolerów ruchu lotniczego we Francji na początku lipca doprowadziły do odwołania 1500 lotów w ciągu dwóch dni, zakłócając podróż ponad miliona pasażerów. Kolejne strajki 26 lipca w Hiszpanii i we Włoszech zwiększą presję na linie lotnicze i podróżnych.
Według danych Eurocontrol liczba lotów w Europie osiągnęła 98 proc. poziomu sprzed pandemii, ale zamiast poprawy podróże stały się bardziej niepewne.
Nie bez znaczenia pozostają także ograniczenia przestrzeni powietrznej w związku z trwającym konfliktem w Ukrainie i obowiązującymi zakazami lotów nad Rosją oraz Białorusią. Samoloty muszą korzystać z mniej uczęszczanych, ale węższych korytarzy powietrznych, co zwiększa ryzyko zatorów i opóźnień.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Test najdroższych jagodzianek w Warszawie. "Trzeba dużo zapłacić"
Chaos na europejskich lotniskach. Oto największy problem
Największym problemem pozostają jednak braki personelu. Ośrodki kontroli ruchu lotniczego w całej Europie zmagają się z niedoborami kadrowymi spowodowanymi cięciami budżetowymi podczas pandemii i opóźnionymi szkoleniami.
W niektórych krajach, takich jak Francja i Niemcy, aż 25 proc. stanowisk kontrolerów pozostaje nieobsadzonych. Kontrolerzy powołują się na wypalenie zawodowe, strajkują i domagają się lepszych warunków pracy.
Francja podczas strajków nie zezwala na przeloty nad swoją przestrzenią powietrzną, co szczególnie dotyka tanie linie lotnicze.
Linie takie jak Ryanair zwracają uwagę na "beznadziejną niegospodarność" kontroli ruchu lotniczego we Francji, Hiszpanii i Niemczech. Ryanair ostrzega, że opóźnienia będą jeszcze gorsze niż w ubiegłym roku, obwiniając "słabe planowanie" i niedobory personelu.
Przewoźnicy i branżowe organizacje apelują do Komisji Europejskiej o przyspieszenie reform systemu zarządzania ruchem lotniczym i zwiększenie inwestycji w infrastrukturę oraz kadry. Bez szybkich działań ryzyko powtórki podobnego chaosu w kolejnych sezonach jest bardzo realne.