Chciał otruć labradory sąsiada. To wrzucał do kojca
46-latek z powiatu lubelskiego został oskarżony o próbę otrucia psów sąsiada. Mężczyzna wrzucał petardy i zatrutą kiełbasę do kojca z labradorami. Grozi mu do 3 lat więzienia.
Policjanci zatrzymali 46-letniego mieszkańca powiatu lubelskiego, który od miesięcy znęcał się nad psami sąsiada. Mężczyzna wrzucał do kojca petardy hukowe oraz podrzucał zatrutą kiełbasę.
Funkcjonariusze udowodnili mu próbę uśmiercenia dwóch labradorów. Zatrzymany został doprowadzony do Prokuratury w Świdniku, gdzie usłyszał zarzuty usiłowania uśmiercenia oraz znęcania się nad zwierzętami.
Za swoje czyny mężczyzna może trafić do więzienia na okres do 3 lat. Policja podkreśla, że działania podejrzanego były szczególnie okrutne i mogły doprowadzić do śmierci zwierząt.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Oberwanie chmury. Drogi były nieprzejezdne, a ludzie uciekali do sklepów
Sprawa została nagłośniona przez lokalne media, a mieszkańcy wyrażają swoje oburzenie wobec takiego traktowania zwierząt.
Policja apeluje o zgłaszanie podobnych przypadków, aby skutecznie przeciwdziałać takim sytuacjom - czytamy na stronie mundurowych.
Objawy zatrucia u psa
W przypadku podejrzenia zatrucia u psa, właściciele powinni zwrócić uwagę na następujące objawy:
- Apatia, brak apetytu
- Wymioty, biegunka
- Ślinotok
- Kaszel z krwią
- Drgawki, omdlenia
- Zaburzenia oddychania
W przypadku zaobserwowania tych objawów, należy niezwłocznie skontaktować się z lekarzem weterynarii. Nie należy samodzielnie wywoływać wymiotów, zwłaszcza jeśli pies zjadł substancję żrącą. W takich przypadkach konieczna jest szybka pomoc specjalistyczna.
Organizacje zajmujące się ochroną praw zwierząt, takie jak Fundacja Przyjaciele Zwierząt, apelują o wzmożoną czujność i zgłaszanie wszelkich podejrzanych incydentów. Współpraca z lokalnymi służbami oraz monitorowanie okolicznych terenów może pomóc w identyfikacji sprawców i zapobieganiu kolejnym przypadkom.