Chciał zdezynfekować ręce. Jego samochód stanął w płomieniach

16

Samochód zaczął płonąć po tym, jak kierowca podczas jazdy palił papierosa oraz użył jednocześnie środka do dezynfekcji rąk. "Połączenie tego płynu z papierosem to jak koktajl Mołotowa" - mówią policjanci. Na szczęście kierowca przeżył, ale auto pójdzie do kasacji.

Chciał zdezynfekować ręce. Jego samochód stanął w płomieniach
Auto stanęło w płomieniach po tym, jak kierowca użył płynu do dezynfekcji rąk. (Twitter)

Alkohol spowodował wypadek samochodowy - ale nie w taki sposób, jakiego można by się spodziewać. Do nietypowego pożaru doszło w czwartek po południu w miejscowości Rockland, stan Maryland. Na nagraniu, które zarejestrował śmigłowiec straży pożarnej, widać, jak na parkingu centrum handlowego Federal Plaza stoi płonące auto oraz strażników, którzy próbują go uratować.

Jak informują miejscowa policja, samochód stanął w płomieniach po tym, jak kierowca nierozsądnie użył środka dezynfekującego do rąk podczas palenia. „Używanie płynu do dezynfekcji do rąk i palenie papierosa to kiepska kombinacja. Tym bardziej w tak małych przestrzeniach jak samochód” - powiedział przedstawiciel straży pożarnej telewizji ABC. Dodał, że takie połączenie tworzy improwizowany koktajl Mołotowa.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Płyn dezynfekujący wysoce łatwopalny

Najbardziej prawdopodobną przyczyną pożaru jest to, że środki do dezynfekcji rąk zawierają dużą ilość spirytusu - co sprawia, że płyn do higieny osobistej jest wysoce łatwopalny. Na szczęście kierowca z drobnymi oparzeniami został od razu przewieziony do szpitala. Nie ma żadnych zagrożeń dla jego życia. Jego samochód z kolei został totalnie zniszczony, dlatego pójdzie do kasacji.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

To nie pierwszy raz, kiedy płyn do dezynfekcji spowodował pożar. We wrześniu zeszłego roku kobieta z Teksasu doznała poważnych oparzeń po tym, jak środek dezynfekujący spowodował prawdziwy wybuch podczas gdy zapalała świecy.

Autor: BA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić