Chcieli przejąć fabrykę wódki? Krzysztof Rutkowski w akcji

Mieli krzyczeć, że są z policji, a ochroniarz ma "wyp*****lać". W środowe popołudnie grupa mężczyzn weszła na teren zakładu Wratislavia Biodiesel S.A. we Wrocławiu. Czy to atak pseudokibiców? Grzegorz Ślak, niedoszły właściciel Śląska Wrocław i menedżer firmy, zdecydowanie zaprzecza. Obecnie terenu pilnują ludzie Krzysztofa Rutkowskiego.

Krzysztof RutkowskiKrzysztof Rutkowski
Źródło zdjęć: © East News | Krzysztof Kaniewski/REPORTER

Wratislavia Biodiesel S.A. to znany w regionie producent luksusowych alkoholi i biopaliwa. Kamery monitoringu nagrały, jak w środę z parkujących przed firmą przy ulicy Monopolowej aut wysiada kilkunastu mężczyzn. Pewnym krokiem kierują się oni w stronę wejścia. W kolejnym ujęciu, już ze środka budynku, widać wyraźnie, jak nie zważając na protesty ochrony, brną przed siebie.

Co wydarzyło się w fabryce? Jak informuje "Gazeta Wyborcza", na czele grupy osiłków, którzy "przejęli firmę", miał stać Grzegorz Ślak. Sam zainteresowany w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" zaprzeczył jednak, że akcja miała siłowy charakter. Twierdzi on, że jedynie "próbował wejść do firmy".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo...

Nie żyje Aleksander Gudzowaty

Po akcji fabryka alkoholi otoczona jest samochodami bojowymi i profesjonalnymi ochroniarzami, między innymi z firmy Rutkowski Patrol. Pracownicy biura Krzysztofa Rutkowskiego w rozmowie z lokalnym portalem tuwrocław.pl tak relacjonują zajście:

Wykrzykiwali, że są policjantami i przejmują zakład. To było co najmniej kilkanaście osób. Podejrzewamy, że chodziło o przejęcie biur, bo od kilku miesięcy trwają rywalizacje o wpływy w zarządzie. Napastnicy mogli być wynajęci.

Policja informuje, że przyjęła w tej sprawie zgłoszenie o naruszenie miru domowego, a na miejscu interweniowali funkcjonariusze. Jednak jak podaje portal tuwrocław.pl, w ocenie policji "pracownicy firmy ochroniarskiej" , którzy przybyli na miejsce, w żaden sposób nie naruszyli obowiązujących przepisów prawa. Zostali jedynie wylegitymowani przez policję.

Wybrane dla Ciebie
Niemcy dają mieszkanie. I jeszcze ta stawka. Polacy aż się rzucili
Niemcy dają mieszkanie. I jeszcze ta stawka. Polacy aż się rzucili
Piękne sceny w Biedronce. "Nie była to mała kwota". Nagle się odezwał
Piękne sceny w Biedronce. "Nie była to mała kwota". Nagle się odezwał
"Aż prosi się o tragedię". Dramatyczne nagranie z Tatr
"Aż prosi się o tragedię". Dramatyczne nagranie z Tatr
Wyniki Lotto 20.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 20.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Napad na jubilera w Krakowie. Wiadomo, co ukradli bandyci
Napad na jubilera w Krakowie. Wiadomo, co ukradli bandyci
Półwysep "obraca się" jak wskazówki zegara? Odkrycie naukowca
Półwysep "obraca się" jak wskazówki zegara? Odkrycie naukowca
Mieli studiować w Rosji. Obaj zginęli na froncie
Mieli studiować w Rosji. Obaj zginęli na froncie
Zapytali Putina o partnerkę. Odpowiedział jednym słowem
Zapytali Putina o partnerkę. Odpowiedział jednym słowem
Trump znów to zrobił. Biały Dom komentuje
Trump znów to zrobił. Biały Dom komentuje
Wprowadzili martwą 89-latkę na pokład samolotu. Doniesienia w Hiszpanii
Wprowadzili martwą 89-latkę na pokład samolotu. Doniesienia w Hiszpanii
Zakonnica usłyszała zarzuty. W tle znęcanie
Zakonnica usłyszała zarzuty. W tle znęcanie
Lampki choinkowe. Jak wpływają na rachunki za prąd?
Lampki choinkowe. Jak wpływają na rachunki za prąd?