Krzysztof Rutkowski kupił prawdziwego "potwora". Cena zwala z nóg

Krzysztof Rutkowski pochwalił się, że zakupił opancerzony transporter, którym dysponują służby specjalne. Potężna maszyna robi wrażenie nie tylko swoimi gabarytami, ale także ceną.

Krzysztof Rutkowski wydał ogromną sumę na nowy pojazdKrzysztof Rutkowski wydał ogromną sumę na nowy pojazd
Źródło zdjęć: © fot. AKPA

Krzysztof Rutkowski to bez wątpienia najsłynniejszy polski detektyw. Popularność zdobył głównie dzięki emitowanemu w TVN w latach 2001-2006 programowi "Detektyw", gdzie rozwiązywał różne kryminalne zagadki. Okazuje się, że popularność przekłada się też na majątek detektywa.

Ostatnio Rutkowski kupił sobie audi A8 za 620 tys. zł. Ta suma blednie jednak w porównaniu z tym, co wydał na swoje najnowsze cacko. Detektyw odebrał z fabryki AMZ w Kutnie pojazd opancerzony TUR VI – wielką maszynę do zadań specjalnych. Rutkowski relacjonował nawet to wydarzenie na swoim youtubowym kanale.

Największy outlet świąteczny. Niskie ceny i ogromny wybór

My jesteśmy pierwszym prywatnym podmiotem w Polsce, który jest w jego posiadaniu. Żartowałem niedawno, że w sytuacji, gdy policjanci nie będą w stanie wejść na teren posesji jakiegoś gangstera, możemy im pomóc i staranować bramę – chwalił się w rozmowie z "Faktem" prywatny detektyw.

Zapewniał, że zakup wartej aż 3 mln złotych maszyny wymusiły potrzeby jego klientów.

Potrzebujemy kolejnego auta, takiego do zadań specjalnych. Zapotrzebowanie na tego typu działania w Polsce i za granicą rośnie. Bo milionerzy, którzy są naszymi klientami, czują się coraz bardziej zagrożeni. Ten pojazd spełnia wszystkie nasze oczekiwania i normy światowego bezpieczeństwa – powiedział tabloidowi.

A co potrafi ten "potwór", jak nazywa go Rutkowski? Ważący dziesięć ton wóz bojowy z ośmiocylindrowym silnikiem umożliwia jazdę w ekstremalnych warunkach z pełnym ekwipunkiem. Jest odporny na ostrzał z amunicji, a w środku wyposażony nowoczesną elektroniką. Może transportować dziewięć osób, a na dachu posiada właz.

Oczywiście są też minusy. Cena to jedno. Problemem jest spalanie – pojazd pali 20 litrów benzyny na 100 kilometrów.

Wybrane dla Ciebie
Zagrożenie w Tatrach. TPN ostrzega narciarzy
Zagrożenie w Tatrach. TPN ostrzega narciarzy
Niemieccy rolnicy mają dość. Protestują pod Lidlami
Niemieccy rolnicy mają dość. Protestują pod Lidlami
Atak terrorystyczny w Sydney. Są nowe informacje ws. zamachowca
Atak terrorystyczny w Sydney. Są nowe informacje ws. zamachowca
Tak Krystyna Pawłowicz potraktowała dziennikarkę TVP. "Chamstwo"
Tak Krystyna Pawłowicz potraktowała dziennikarkę TVP. "Chamstwo"
Berlin. Zełenski zakończył rozmowy z wysłannikami Trumpa
Berlin. Zełenski zakończył rozmowy z wysłannikami Trumpa
Nowe informacje ws. Polaka zaginionego we Włoszech. "Pirat" nie podjął tropu
Nowe informacje ws. Polaka zaginionego we Włoszech. "Pirat" nie podjął tropu
Zdradził Ukrainę. Teraz wzywa do "zemsty" na ludności cywilnej
Zdradził Ukrainę. Teraz wzywa do "zemsty" na ludności cywilnej
Jak zrobić makiełki? Prosty przepis na świąteczny deser
Jak zrobić makiełki? Prosty przepis na świąteczny deser
Zaatakował nożem nauczycielkę w Rosji. Wszystko przez... ocenę
Zaatakował nożem nauczycielkę w Rosji. Wszystko przez... ocenę
Ukraińcy zlikwidowali zdrajcę. Piszą, co robił z cywilami
Ukraińcy zlikwidowali zdrajcę. Piszą, co robił z cywilami
Tradycyjny pasztet drobiowy. Idealny do kanapek
Tradycyjny pasztet drobiowy. Idealny do kanapek
Zakaz sprzedaży alkoholu w Gdańsk. Oto efekt
Zakaz sprzedaży alkoholu w Gdańsk. Oto efekt