Chcieli to ukraść. Szkody wyceniono na ponad 200 tysięcy złotych!

42

29 i 32-latek postanowili wzbogacić się w łatwy i szybki sposób. Ukradli więc dwie kłody czarnego dębu o wartości ponad 170 tysięcy złotych. To jednak nie koniec listy ich przewin. Teraz o losie "przedsiębiorczych" mężczyzn zdecyduje sąd.

Chcieli to ukraść. Szkody wyceniono na ponad 200 tysięcy złotych!
Usiłowali ukraść kłody czarnego dębu. Nie tylko to mają na sumieniu (KPP Jarosław)

Jak informuje rzecznik Policji Podkarpackiej, do feralnej kradzieży doszło w lipcu tego roku w Manastarzu. Funkcjonariusze pracujący na posterunku w Wiązownicy otrzymali zawiadomienie, że na terenie jednej z prywatnych działek-łąk miała miejsce kradzież tzw. czarnego dębu.

Ukradli kłody czarnego dębu. To nie wszystko

Interweniujący policjanci zastali we wskazanym miejscu pracowników Nadzoru Wodnego w Jarosławiu. Z ich relacji wynikało, że dzień wcześniej Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Rzeszowie otrzymali zawiadomienie o osobach operujących ciężkim sprzętem na brzegu rzeki San.

Pracownicy Nadzoru Wodnego postanowili sprawdzić, ile prawdy jest w tych rewelacjach. Gdy udali się na miejsce, zastali dwóch mężczyzn, pracujących przy załadunku kłód czarnego dębu. Ponieważ żaden z robotników nie potrafił wskazać, kim jest jego zleceniodawca, o wszystkim zawiadomiono policję.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zobacz też: Rosyjska dezinformacja w polskim internecie? "Chodzi o chaos i zamieszanie"

Funkcjonariusze policji nie zdążyli dotrzeć na miejsce, zanim podejrzani mężczyźni oddalili się, zabierając ze sobą sprzęt. Funkcjonariusze przyjęli więc zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa, w toku czynności zabezpieczając dwa pnie czarnego dębu. Wykonali również dokumentację fotograficzną, w tym — uszkodzonej, jak się okazało, linii brzegowej.

Sprawę prowadzą funkcjonariusze z komisariatu w Wiązownicy. Na podstawie zgromadzonej w toku śledztwa dokumentacji postawiono zarzuty 29 i 32-latkowi z powiatu jarosławskiego. Wartość kłód czarnego dębu, które próbowali ukraść, oszacowano na 176 tys. zł. Przy tym zniszczyli linię brzegową rzeki San, powodując szkodę Skarbu Państwa o wartości ponad 27 tys. zł. Odpowiedzą przed sądem.

Autor: EKO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić