aktualizacja 

33-latka aresztowana. Jej chłopak nie żyje

53

Tragiczny finał kłótni pod Warką (woj. mazowieckie)? 33-letnia kobieta podczas awantury miała ugodzić konkubenta nożem w klatkę piersiową. Policji tłumaczyła, że znalazła go, gdy już nie żył. Mundurowi nie uwierzyli w tłumaczenia kobiety. Teraz grozi jej nawet dożywocie.

33-latka aresztowana. Jej chłopak nie żyje
33-latka zabiła nożem chłopaka. Miała kuriozalne tłumaczenie (Getty Images)

Do tragicznego zdarzenia miała dojść w nocy ze środy na czwartek, na początku listopada. Jak wynika ze wstępnych ustaleń, 37-letni mężczyzna doprowadził do awantury z konkubiną, podczas której został raniony nożem w okolice klatki piersiowej. Ugodzenie okazało się śmiertelne.

33-latka wezwała na miejsce policję, tłumacząc, że znalazła swego konkubenta martwego w łóżku. Policjanci nie dali wiary w jej wyjaśnienia i skrupulatnie przeprowadzili czynności na miejscu zdarzenia. Ustalili, że kobieta zacierała ślady, chcąc upozorować samobójstwo mężczyzny. 33-latkę zatrzymano w policyjnym areszcie.

Po zebraniu przez śledczych materiału dowodowego prokurator przedstawił kobiecie zarzut zabójstwa. Grójecki sąd podjął decyzję o jej tymczasowym aresztowaniu na trzy miesiące.

Jedną z najwyższych i najbardziej chronionych wartości jest życie ludzkie, a zatem zabójstwo to jedna z najpoważniejszych zbrodni opisanych w Kodeksie Karnym. Art. 148 kodeksu karnego - kto zabija człowieka, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 8, karze 25 lat pozbawienia wolności albo karze dożywotniego pozbawienia wolności - podkreśla nadkom. Agnieszka Wójcik.

Niespokojne dni w regionie

6 listopada na stacji paliw na terenie gminy Chynów nieznany wówczas sprawca wszedł do pomieszczenia stacji i okazując ekspedientce przedmiot, przypominający broń, zażądał wydania pieniędzy. Kobieta, obawiając się napastnika, przekazała mu banknoty z kasy, z którymi ten wybiegł.

Po czterech dniach intensywnej pracy wareckich kryminalnych, w miniony czwartek grójeccy policjanci zatrzymali 33-letniego mieszkańca powiatu piaseczyńskiego, który trafił do policyjnego aresztu.

Jeszcze w piątek kryminalni doprowadzili go do prokuratora, który skierował wniosek do sądu o tymczasowe aresztowanie. Sąd postanowił aresztować podejrzanego na najbliższe trzy miesiące, gdzie będzie oczekiwał na dalsze decyzje i rozprawę.

Autor: JAR
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić