Chiny ocenzurowały popularną animację. Ma zupełnie inne zakończenie

Film "Minionki: Wejście Gru" oficjalnie zadebiutował w Chinach. W weekend otwarcia, pod względem kasowym, zajął trzecie. Okazało się jednak, że widzowie zobaczyli zupełnie inne zakończenie, a główny bohater, który był złoczyńcą, stał się dobrym człowiekiem.

Film został ocenzurowany i zmieniony.Film został ocenzurowany i zmieniony.
Źródło zdjęć: © YouTube
Aldona Brauła

W serii scen wyświetlonych po napisach widzowie zobaczyli zupełnie inne, dobre zakończenie filmu "Minionki: Wejście Gru". Usłyszeli także, że główny bohater Gru "ostatecznie stał się jednym z dobrych facetów", który "poświęcił się wychowaniu swojej rodziny".

Cenzura popularnej animacji

W oryginale można zobaczyć, że Gru nauczył się oszukiwać, przechytrzył policję i stał się złoczyńcą. Gru oczywiście staje się lepszą osobą, ale następuje to lata po wydarzeniach przedstawionych w filmie "Minionki: Wejście Gru". Tym wątkom poświęcony jest osobny film "Jak ukraść księżyc", który premierę kinową miał w 2010 roku.

Rośnie podział w PiS? Politycy skomentowali ruch z Morawieckim

W końcowych scenach pokazano także, jak policja aresztuje mentora Gru - Wild Knucklesa. W oryginale ten ucieka, wcześniej pozorując własną śmierć. W chińskiej wersji policja nie daje się tak łatwo oszukać i zamyka Knucklesa na 20 lat za swoje zbrodnie. W więzieniu złoczyńcą doznaje przemiany, odkrywa swoją miłość do aktorstwa i już zakłada trupę teatralną, która wystawia sztuki dla pozostałych więźniów.

W weekend otwarcia film zarobił nieco ponad 3 mln dolarów - informuje "Deadline Hollywood". Tym samym stał się najbardziej kasowym hollywoodzkim filmem animowanym w Chinach od czasu wybuchu pandemii.

Reakcje osób, które widziały film, były mieszane. W mediach społecznościowych pojawiły się wpisy od osób, które wybrały się do kina tylko po to, aby zobaczyć nowe zakończenie. Wiele z nich było zawiedzionych, że dalsze losy bohaterów są opisane, a nie pokazane.

Universal nie skomentował tej sytuacji. Nie jest jasne, czy zakończenie zostało zmienione z powodu cenzury, czy też sami producenci uznali, że będzie to lepsze rozwiązanie na chińskim rynku.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Igrzyska 2026 - olimpijski ogień dotarł do Rzymu. Powrót po prawie 20 latach
Igrzyska 2026 - olimpijski ogień dotarł do Rzymu. Powrót po prawie 20 latach
Eksplozja powerbanka. Zostały tylko czarne ślady
Eksplozja powerbanka. Zostały tylko czarne ślady
Zawiózł rosyjskiego drona do domu. Myślał, że to zabawka
Zawiózł rosyjskiego drona do domu. Myślał, że to zabawka
Zmarł Leszek Gierszewski. Był jednym z najbogatszych Polaków
Zmarł Leszek Gierszewski. Był jednym z najbogatszych Polaków
Rosja zablokowała popularny komunikator. "Organizowanie działań terrorystycznych"
Rosja zablokowała popularny komunikator. "Organizowanie działań terrorystycznych"
Nie mają dostępu do wody. Rosjanie znaleźli sposób
Nie mają dostępu do wody. Rosjanie znaleźli sposób
"Pokręcona sosna". Niezwykłe zdjęcie z lasu
"Pokręcona sosna". Niezwykłe zdjęcie z lasu