Chłopiec umierał w męczarniach. "Makabra" i "okrucieństwo" na Mazowszu

Ojciec, który zabił swojego 3,5-letniego syna, został oskarżony o znęcanie się i zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem. Mężczyzna miał rzucać dzieckiem o ścianę, przypalać go i bić. Prokuratura postawiła również zarzuty matce zamordowanego chłopca.

Prokuratura zdecydowała w sprawie zamordowanego KubusiaProkuratura zdecydowała w sprawie zamordowanego Kubusia
Źródło zdjęć: © Ilustracyjne, Pixabay
Marcin Lewicki

Przypomnijmy, że do tragicznego zdarzenia doszło w lutym ubiegłego roku w miejscowości Garbatka Letnisko (woj. mazowieckie). Nieprzytomnego Kubusia znalazła jego babcia, która przyszła w odwiedziny do dziecka i jego starszej siostry. Na ciele malucha odkryto ślady przemocy.

Na to turyści zwracają uwagę. "Oczekują teraz unikalnych doświadczeń"

Niestety, mimo reanimacji i walki lekarzy, życia dziecka nie udało się uratować. 3,5-latek był wtedy pod opieką 25-letniego Patryka W. i 25-letniej Kingi Ł, swoich rodziców. Sprawą zajęła się Prokuratura Regionalna w Lublinie.

Makabryczne ustalenia prokuratury

Po trwającym ponad rok śledztwie ustalono, że Kubuś był traktowany w okrutny sposób. Do śmierci dziecka przyczynił się przede wszystkim Patryk W. Mężczyzna m.in. bił 3,5-latka grubym, skórzanym pasem, a także rzucał nim o podłogę.

Wiadomo, że chłopiec umierał w męczarniach. Matka Kubusia nie tylko biernie przyglądała się temu, co wyrabia ojciec. Według ustaleń prokuratury także znęcała się nad maluchem.

Nawet doświadczeni prokuratorzy nie ukrywają, że są wstrząśnięci całym zdarzeniem

To makabra, okrucieństwo. Koszmar - mówi Dziennikowi Wschodniemu Andrzej Jeżyński, rzecznik Prokuratury Regionalnej w Lublinie.

Doświadczony prokurator dodaje, że rodzicom zostaną postawione bardzo ciężkie zarzuty.

Patryk W. usłyszał zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem, fizycznego i psychicznego znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem oraz udzielania partnerce i innym osobom substancji psychoaktywnych. Kindze Ł. przedstawiono zarzut pomocnictwa w zabójstwie oraz znęcania się ze szczególnym okrucieństwem – dodaje prokurator Jeżyński.

Rodzice nie przyznają się do zarzucanych im czynów. Patryk W. całkowicie się ich wyparł. Z kolei Kinga Ł. potwierdza, że jej partner znęcał się nad dzieckiem, ale swoją rolę w procederze znacznie umniejsza. Teraz o sprawie podejrzanych zdecyduje sąd.

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach