Cichy zabójca w rzece. Niczego się nie spodziewali. Rodzice i dziecko nie żyją

5

John Gerrish, Ellen Chung oraz ich córka Miju zostali znalezieni martwi. Zmarł także towarzyszący rodzinie pies. Dopiero teraz śledczym udało się potwierdzić, co prawdopodobnie zabiło całą grupę. Wydano ostrzeżenie dla turystów z okolic, gdzie doszło do tragedii.

Cichy zabójca w rzece. Niczego się nie spodziewali. Rodzice i dziecko nie żyją
W pobliżu parku narodowego znaleziono zwłoki rodziców i rocznego dziecka oraz psa, który towarzyszył rodzinie. Już wiadomo, co ich zabiło

Dramat rodziny i ich pupila rozegrał się w hrabstwie Mariposa w Kalifornii. Ciała odnaleziono na sąsiadującym z Parkiem Narodowym Yosemite szlaku turystycznym w Sierra National Forest. W chwili przybycia stróżów prawa zwłoki spoczywały w pobliżu dorzecza rzeki Merced.

Wyjaśniono tajemnicę śmierci trzyosobowej rodziny z Kalifornii?

Specjaliści szybko potwierdzili, że ciała rodziny i psa nie noszą żadnych widocznych urazów. Wykluczono także prawdopodobieństwo zatrucia tlenkiem węgla, który mógł wydobywać się ze znajdującej się nieopodal dorzecza kopalni.

Jedna z teorii na temat zdarzenia zakładała, że rodzina i pies ulegli zatruciu wodą z jeziora. Właśnie do niej obecnie przychylają się śledczy. W obawie, że ofiar będzie jeszcze więcej, Biuro Zarządzania Gruntami (BLM) podjęło decyzję o zamknięciu 28-kilometrowego odcinka rzeki Merced, ciągnącego się między dwoma miastami – Briceburg oraz Bagby.

Zobacz także: Zobacz też: Brutalne morderstwo rodziny mormonów

Ze względów bezpieczeństwa zdecydowano o zamknięciu lokalnych kempingów i szlaków turystycznych. Jak wytłumaczyła Elizabeth Meyer-Shields, rzeczniczka BLM, za silnie toksyczne właściwości wody odpowiadają kwitnące w rzece glony. Stanowią one zagrożenie zarówno dla ludzi i zwierząt i właśnie prawdopodobnie to spotkało zmarłych.

Te kwitnące glony mogą wytwarzać toksyny, które powodują śmiertelne choroby ludzi i zwierząt. Będziemy nadal monitorować obecność glonów i czekamy, aż społeczeństwo będzie mogło bezpiecznie korzystać z rzeki Merced – tłumaczyła Elizabeth Meyer-Shields (Daily Mail).

Aby ostatecznie poznać przyczynę śmierci rodziny i ich pupila, zlecono przeprowadzenie badań toksykologicznych. Ich wyniki pozwolą ostatecznie potwierdzić lub wykluczyć teorię, że to toksyczne glony doprowadziły do tragedii.

Autor: EKO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić