Dadzą się zarazić COVID-19. Dostaną 20 tys. zł
Brytyjscy naukowcy otrzymali zgodę oraz fundusze na przeprowadzenie kolejnych badań nad koronawirusem. Tym razem w testach wezmą udział ochotnicy, którzy wcześniej dobrowolnie pozwolą zarazić się SARS-CoV-2. Za swój wkład w rozwój nauki zostaną hojnie wynagrodzeni.
Jak informuje brytyjski dziennik "Metro", badania zostaną sfinansowane przez rząd. Łączna wysokość przyznanego na ten cel grantu wynosi aż 33 miliony funtów (ponad 171 milionów 156 tysięcy złotych).
Koronawirus w Wielkiej Brytanii. Testy na chorych na COVID-19 – wymagania
Nie każda zainteresowana osoba będzie mogła wziąć w udział w testach. Naukowcy dopuszczą do nich wyłącznie kandydatów, którzy spełniają ściśle określone wymagania.
Przeczytaj także: Co dalej ze studiami? Ważne informacje
Wiek potencjalnych kandydatów musi mieścić się w przedziale 18-30 lat. Nie zostaną dopuszczeni do testów, jeśli w przeszłości zachorowali już na COVID-19. Nie mogą również cierpieć na żadne choroby ani mieć nadwagi.
Zobacz też: Koronawirus a choroby serca. Lekarz nie ma dobrych wieści
Osoby, które spełniają wszystkie wymagania, będą musiały przejść dwudniową kwarantannę. Następnie zostaną zarażone oryginalnym wariantem SARS-CoV-2 i poddane trwającej 14 dni obserwacji. Jeśli po upływie trzech dni nie wystąpią u nich żadne objawy COVID-19, będą mogły wrócić do domu.
Przeczytaj także: Żona piłkarza lekceważy koronawirusa. "Nie lubicie imprezować?"
Na kolejnych etapach testów ochotnicy będą zarażani bardziej niebezpiecznymi mutacjami SARS-CoV-2. Za swój wkład w naukę otrzymają wynagrodzenie w wysokości 4,5 tysiąca funtów, czyli ok. 20 tysięcy złotych. Nawet po opuszczeniu szpitala pacjenci przez rok mają obowiązek poddawać się okresowej kontroli.