Dentysta leczył bez uprawnień. Stanie przed sądem

Prokuratura Rejonowa Warszawa-Ursynów skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko dentyście, który — mimo braku uprawnień — przyjmował pacjentów. To będzie już kolejny proces stomatologa.

Dentysta leczył bez uprawnień.Dentysta leczył bez uprawnień.
Źródło zdjęć: © Pixabay

Akt oskarżenia skierowała do sądu Prokuratura Rejonowa Warszawa-Ursynów. Jak przekazuje portal tvnwarszawa.pl Sławomir W. jest oskarżony o to, że "w okresie od 30 stycznia 2015 roku do 2 września 2020 roku w Warszawie i Łomiankach w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, bez uprawnień – będąc zawieszonym w prawach wykonywania zawodu lekarza dentysty udzielał świadczeń zdrowotnych pacjentom".

Przyjmował pacjentów bez uprawnień

Sławomir W. jest stomatologiem od października 1994 roku. W ciągu kolejnych lat tracił jednak kilkukrotnie prawo do wykonywania zawodu.

Kary zawieszenia w prawie wykonywania zawodu orzekano: w 2005 r. (OSL Warszawa) - na okres jednego roku, w 2013 r. (OSL Poznań) - na okres pięciu lat, w 2014 r. (OSL Płock) - na okres pięciu lat, w 2014 r. (OSL Warszawa) - na okres pięciu lat, w 2015 r. (OSL Łódź) - na okres pięciu lat - przekazała portalowi Katarzyna Strzałkowska, rzeczniczka Naczelnej Izby Lekarskiej.

Kary były orzekane z różnych powodów. Za niewłaściwe leczenie protetyczno-implantologiczne, nieudostępnianie dokumentacji, prowadzenie dokumentacji niezgodnie z przepisami, a później także za wykonywanie leczenia protetycznego bez uprawnień w związku.

Sławomir W. został zatrzymany w 2020 roku, "na gorącym uczynku". Policja weszła do jego gabinetu gdy leczył pacjenta. Kolejni czekali w kolejce. Tego dnia zabezpieczono 500 kart pacjentów.

Jak przekazuje tvnwarszawa.pl początki śledztwa miały miejsce w 2017 roku. To oznacza, że przez trzy lata Sławomir W. leczył bez uprawnień. W pewnym momencie śledztwo nawet zawieszono ze względu na długi czas oczekiwania na opinię biegłych.

W sprawie przesłuchano 91 świadków. Kilku pacjentów stomatologa po dziś ma problemy zdrowotne. Nie doczekali się także żadnego odszkodowania. Pan Andrzej Zawistowski w 2000 roku wszczepił sobie u Sławomira W. implanty. Dentysta przekonywał, że się na tym zna i wszystko będzie dobrze.

Bolało, ale później miało być tylko lepiej. Tak jednak nie było, implanty wypadały jeden po drugim. Cały czas byłem przekonywany przez doktora W., że to się na pewno zmieni, że takie przypadki się zdarzają, że to jest normalne. I tak cały proces "leczenia" trwał około trzech lat - relacjonował.

Za leczenie pan Andrzej zapłacił 70 tysięcy złotych. Po miesiącach bez poprawy skonsultował się z innym specjalistą. Okazało się, że doszło do martwicy tkanek, a jego twarz w pewnym stopniu została sparaliżowana. Poszedł z tym do sądu.

W 2006 roku. Sławomir W. został uznany za winnego. Miał zwrócić koszty sądowe oraz procesowe i wypłacić odszkodowanie — łącznie 140 tysięcy złotych. Jednak już w 2013 roku historia się powtórzyła. Niczego nieświadoma pani Dobrosława także zdecydowała się na implanty i słono za to zapłaciła.

Za wszystko zapłaciła 24 tysiące. Ból podczas zabiegów był ogromny, a niedługo po zabiegach implanty zaczęły wypadać. Inny dentysta powiedział pacjentce, że to nie są nawet implanty.

Kiedy domagałam się zwrotu kosztów, doktor W. zaczął wysyłać mi wiadomości. "Nie tacy jak p. mi grozili", "Pocałuj mnie w d***" - opowiadała.

Pani Dobrosława poszła do sądu. Sąd orzekł, że Sławomir W. ma zwrócić 23 tysiące złotych oraz koszty rozprawy. Kobieta nie dostała jednak ani grosza. Komornik umorzył sprawę, ponieważ stomatolog jest niewypłacalny. Sławomirowi W. grozi teraz kara grzywny, kara ograniczenia wolności lub więzienie.

31 punktów w 2 minuty. Grzywna może być wyższa niż wartość auta

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Pokazali nagranie z Krakowa. "Trzy razy próbował uciekać"
Pokazali nagranie z Krakowa. "Trzy razy próbował uciekać"
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"
Okrutne znalezisko w gdańskim lesie. "Nielegalny proceder"
Okrutne znalezisko w gdańskim lesie. "Nielegalny proceder"
Tu będą białe święta. Tak wygląda Zakopane
Tu będą białe święta. Tak wygląda Zakopane
Pracują od 7 do 20. Te sklepy czynne są w Wigilię
Pracują od 7 do 20. Te sklepy czynne są w Wigilię