Diaboliczny plan Rosjan. Szykują niebywałą katastrofę na Krymie

Rosjanie mają diaboliczny plan na wypadek, gdyby przegrali wojnę z Ukrainą. Chcą za sobą zostawić spaloną ziemię i sprawić, że Ukraińcy długo będą cierpieć mimo zwycięstwa. Media informują, że zamontowali materiały wybuchowe w przemysłowych zakładach chemicznych na Krymie.

Diaboliczny plan Rosjan. Szykują niebywałą katastrofę na Krymie
Rosjanie mają diaboliczny plan, chcą wysadzić zakłady chemiczne na Krymie (GETTY, Maxar)

Dziennikarze dotarli do szokujących informacji wprost z Krymu. Rosjanie mieli celowo zamontować materiały wybuchowe w zakładach chemicznych na Krymie. Po co? Żeby wysadzić je w razie klęski na froncie i konieczności opuszczenia półwyspu. Wówczas zostawią za sobą spaloną ziemię i to dosłownie.

Jak się okazuje, ładunki podłożono w zakładach przemysłowych obok "czegoś, co określa się jako zbiornik z toksycznym kwasem". To szalony plan, bo może doprowadzić do niebywałej katastrofy i skażenia środowiska naturalnego na półwyspie. Ale agresor o to nie dba, bo chce zastraszyć Ukraińców.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Rosyjski dziennikarz o Prigożynie: Jest zabawką w rękach Kremla

Szef administracji wojskowej obwodu chersońskiego Ołeksandr Prokudin ostrzegł, że możliwa jest detonacja materiałów wybuchowych. A to doprowadzi do ogromnej katastrofy. Co to może oznaczać dla środowiska? Zdaniem ekspertów nawet sytuację gorszą niż w Czarnobylu w 1986 roku.

Rosjanie od początku wojny atakują ukraińską infrastrukturę i nie liczą się z żadnymi konsekwencjami. Zaminowali elektrownię atomową w Enerhodarze, atakowali też Czarnobyl. Na początku czerwca zniszczyli tamę w Nowej Kachowce, co spowodowało fatalną w skutkach powódź. A ta wywołała konieczność ewakuacji tysięcy cywilów i dotknęła bardzo rozległe tereny.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Przedstawiciele Kremla odrzucają ukraińskie oskarżenia o ataki i sami twierdzą, że to Ukraina sabotuje swoje instalacje. Tymczasem sytuacja jest poważna, a w razie klęski Ukraińcy mogą się spodziewać zemsty ze strony agresorów. I to diabolicznej zemsty, którą Rosjanie chcą się odegrać na wrogach.

Według "Kyiv Post" chodzi o fabrykę Crimea Titan. Zdaniem ekspertów Rosjanie stacjonują w zakładzie i w każdej chwili mogą odpalić ładunki wybuchowe. To oznaczałoby zagładę dla miasta Armiańsk, w którym znajdują się wspomniane zakłady. Czy Rosjanie zrealizują swój diabelny plan?

Autor: KGŁ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić