Dolny Śląsk. Autobus szkolny z dziećmi uderzył w budynek

Do zdarzenia doszło w środę (16 października) na Dolnym Śląsku. Autobus przewożący dzieci uderzył w budynek na prywatnej posesji. Według wstępnych ustaleń, żadnemu z pasażerów nic się nie stało i wszyscy wyszli z tego bez obrażeń. Kierowca był trzeźwy.

Autobus wjechał na teren prywatnej posesji i uderzył w budynekAutobus wjechał na teren prywatnej posesji i uderzył w budynek
Źródło zdjęć: © KPP w Górze
Malwina Witkowska

Do zdarzenia doszło tuż przed godziną 8:00. Jak informuje Komenda Powiatowa Policji w Górze, autobus, poruszając się po drodze publicznej, najpierw uszkodził inne pojazdy, następnie po przejechaniu przez pas zieleni, wjechał na teren prywatnej posesji, gdzie uderzył w budynek.

W autobusie oprócz kierowcy, znajdowało się 23 dzieci i opiekunka, którzy opuścili autobus. Ze wstępnych informacji dzieciom i opiekunce nic się nie stało - informuje kom. Ariel Bujak z Komendy Powiatowej Policji w Górze.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Najdroższa ulica w Warszawie. Kawałek drogi za potężne miliony

Pomimo początkowych zapewnień, że żadne z dzieci nie odniosło obrażeń, część rodziców, zaniepokojona przebiegiem zdarzenia, postanowiła zabrać swoje pociechy na dodatkowe badania lekarskie. Chcieli upewnić się, że nie doszło do ukrytych urazów lub powikłań, które mogłyby nie być od razu widoczne. Dla wielu rodziców była to forma dodatkowej ostrożności, by mieć pewność, że ich dzieci są w pełni bezpieczne i nie ucierpiały w wyniku wypadku.

Wypadek na Dolnym Śląsku. Autobus wjechał w posesję

32-letni kierowca autobusu został przebadany alkomatem, który wykazał, że był trzeźwy. Dla pełnej pewności policjanci, razem z kierowcą, udali się do Szpitala Zespolonego w Lesznie, gdzie pobrano mu krew do analizy.

Badanie ma na celu sprawdzenie, czy kierowca nie znajdował się pod wpływem narkotyków lub substancji psychotropowych podczas prowadzenia pojazdu. Śledztwo w tej sprawie jest w toku, a wyniki testów mogą pomóc wyjaśnić, co mogło być przyczyną niebezpiecznego zdarzenia.

Dalsze czynności w powyższej sprawie, mające na celu ustalenie okoliczności zdarzenia prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Górze - dodał kom. Ariel Bujak.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje
25 cm śniegu w Zakopanem. Krupówki oblężone
25 cm śniegu w Zakopanem. Krupówki oblężone
Uszkodzony kabel. Finlandia sprawdza podejrzany statek
Uszkodzony kabel. Finlandia sprawdza podejrzany statek
Zginął ratownik medyczny. Zapadł wyrok sądu
Zginął ratownik medyczny. Zapadł wyrok sądu
Startuje United Cup. Hurkacz wraca do gry
Startuje United Cup. Hurkacz wraca do gry