Domagają się tego po ugodzeniu polskiego żołnierza. Ekspert mówi "nie"

Polski żołnierz patrolujący granicę z Białorusią został ugodzony nożem przez jednego z migrantów. W obliczu tych doniesień, w przestrzeni publicznej pojawiły się głosy, żeby zaminować pas nadgraniczny. Jarosław Wolski, analityk zajmujący się wojskiem i obronnością, jest przeciwny temu rozwiązaniu. Tłumaczy, dlaczego.

Pojawił się pomysł zaminowania pasa nadgranicznego. Wszystko po zranieniu polskiego żołnierza.Pojawił się pomysł zaminowania pasa nadgranicznego. Wszystko po zranieniu polskiego żołnierza.
Źródło zdjęć: © Twitter
Anna Wajs-Wiejacka

Przypomnijmy, we wtorek 28 maja w trakcie patrolu polski żołnierz został ugodzony nożem przez jednego z migrantów próbujących przedostać się do naszego kraju z Białorusi. Mjr Magdalena Kościńska, rzecznik 16. Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej przekazała w rozmowie z Polską Agencją Prasową, że stan ranionego żołnierza "jest stabilny".

Po niebezpiecznym incydencie pojawiły się głosy wzywające do zaminowania pasa nadgranicznego. Takiemu rozwiązaniu stanowczo sprzeciwia się Jarosław Wolski, polski politolog, dziennikarz, publicysta oraz cywilny analityk OSINT (Open Source Inteligence) zajmujący się wojskiem i obronnością. Wolski wymienia trzy główne powody, dla których nie powinniśmy brać takiego rozwiązania pod uwagę.

Po pierwsze moment po położeniu pierwszego pola minowego mielibyśmy grupę kobiet i dzieci pędzoną przez rosłych byczków wprost przez to pole a w tle nagrywaliby to Białorusini i Rosjanie. Szkody wizerunkowe dla Polski nieobliczalne — przekonuje analityk.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Próba przekroczenia granicy na "czworaka". Polscy strażnicy nie dali się nabrać

Miny przeciwpiechotne to zło. Nie powinny się znaleźć przy granicy

"Szkoda życia ludzi" - podkreśla Wolski, wskazując, że należy unikać "zła, jakim są mini przeciwpiechotne" tak długo, jak to nie jest absolutnie konieczne. Jego zdaniem w czasie pokoju, nawet jeśli dochodzi do kryzysu, nie należy sięgać po tak śmiercionośne rozwiązanie.

Wolski zwraca uwagę, że trzecim powodem, dla którego nie powinno się zaminowywać pasa nadgranicznego, są mieszkające tu zwierzęta. "Szkoda zwierzyny leśnej. Która już ginie od concertiny (udoskonalony wersja drutu kolczastego — przyp. red.)".

Wybrane dla Ciebie
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje
25 cm śniegu w Zakopanem. Krupówki oblężone
25 cm śniegu w Zakopanem. Krupówki oblężone
Uszkodzony kabel. Finlandia sprawdza podejrzany statek
Uszkodzony kabel. Finlandia sprawdza podejrzany statek
Zginął ratownik medyczny. Zapadł wyrok sądu
Zginął ratownik medyczny. Zapadł wyrok sądu
Startuje United Cup. Hurkacz wraca do gry
Startuje United Cup. Hurkacz wraca do gry