Donald Trump nie pojawi się w sądzie. Otrzymał zakaz

W trakcie najbliższego przesłuchania Donald Trump nie pojawi się osobiście na sali sądowej. Zamiast tego weźmie udział w wideokonferencji. Sędzia chce w ten sposób podkreślić, że były prezydent USA jest objęty licznymi zakazami.

Donald TrumpDonald Trump
Źródło zdjęć: © Getty Images

We wtorek ma odbyć się przesłuchanie w sprawie Donalda Trumpa. Były prezydent jednak się na nim nie pojawi, a wszystko ze względu na obowiązujące go zakazy.

Donald Trump z długą listą zakazów

Trump dołączy na przesłuchaniu do wideokonferencji. Jego prawnicy muszą jednak zjawić się osobiście.

Sędzia Juan Manuel Merchan zdecydował o takim rozwiązaniu ze względu na zachowanie Donalda Trumpa. Były prezydent USA został objęty wieloma zakazami, które mają uchronić świadków przed ewentualnym atakiem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ważna rola abp. Jędraszewskiego. "Konsoliduje"

Trump może mówić publicznie o sprawie. Byłemu prezydentowi nie wolno jednak wykorzystać dowodów zebranych na etapie przedprocesowym, aby w jakikolwiek sposób atakować świadków, czy też inne osoby powiązane z procesem.

Trump nie przyznał się do żadnego z 34 zarzutów związanych z fałszowaniem dokumentacji biznesowej. Na początku kwietnia wielka ława przysięgłych z Nowego Jorku postawiła prezydenta w stan oskarżenia. Obciążające zeznania złożył były prawnik Trumpa - Michael Cohen.

Okazało się, że Donald Trump wielokrotnie przekazywał pieniądze przez Cohena. Prawnik był zmuszony m.in. do tego, żeby zapłacić za milczenie Stormy Daniels - gwiazdy porno, z którą romansował Trump.

Daniels otrzymała od Cohena 130 tys. dolarów. Niedługo później taką samą kwotę Trump przelał na konto prawnika. Później tłumaczył, że była to wypłata, a on nie miał romansu z gwiazdą filmów dla dorosłych.

Cohen do wszystkiego się jednak przyznał. Powiedział, że w podobny sposób rozliczyli się z modelką, z którą Trump romansował w 2007 roku. W grudniu 2022 roku prawnik został skazany na trzy lata pozbawienia wolności.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Monitoring wszystko nagrał. Dzwoń na policję, jeśli ich znasz
Monitoring wszystko nagrał. Dzwoń na policję, jeśli ich znasz
Pojawili się na Krupówkach. Uchwyciła ich kamera
Pojawili się na Krupówkach. Uchwyciła ich kamera
Odpalili fajerwerki w domu. Strażacy ewakuowali 12 osób
Odpalili fajerwerki w domu. Strażacy ewakuowali 12 osób
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Była godz. 14.30. Takich scen w Biedronce się nie spodziewał
Była godz. 14.30. Takich scen w Biedronce się nie spodziewał
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje