Donald Trump używał teczki po tajnych dokumentach jako abażuru lampy

Mimo że Donald Trump przegrywał w ostatnich wyborach prezydenckich, wyprowadzając się, zabrał ze sobą wiele tajnych dokumentów. Mimo interwencji służb nie spieszył się z oddaniem. Teraz wyszło na jaw, jak skrajnie nieostrożnie z nimi postępował.

Donald Trump wyjątkowo niefrasobliwie obchodził się ze ściśle tajnymi dokumentamiDonald Trump wyjątkowo niefrasobliwie obchodził się ze ściśle tajnymi dokumentami
Źródło zdjęć: © Getty Images | 2022 Bloomberg Finance LP

Wiele z dokumentów, które Donald Trump nielegalnie zabrał w trakcie wyprowadzki, trafiło do Mar-a-Lago. To znajdująca się w stanie Floryda i zabytkowa posiadłość, należąca do byłego prezydenta Stanów Zjednoczonych. Poza domem Trumpa i jego bliskich znajduje się w niej ekskluzywny klub golfowy.

Tak Donald Trump postępował z dokumentami. Aż trudno uwierzyć

Wyniesienie przez Donalda Trumpa tajnych dokumentów, których prawowite miejsce było w Białym Domu, nie pozostało bez konsekwencji. Moment kulminacyjny afery związanej z zabranymi przez miliardera papierami nastąpił w sierpniu ubiegłego roku. Doszło wówczas do rewizji, przeprowadzonej przez agentów FBI.

W trakcie kilkugodzinnej rewizji wyszło na jaw, że Donald Trump – wbrew temu, co twierdził jeszcze w czerwcu – nie zwrócił wszystkich zabranych dokumentów. Wręcz przeciwnie, agenci FBI, jak podaje Polska Agencja Prasowa, znaleźli jeszcze więcej materiałów oznaczonych adnotacją "niejawne".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: Donald Trump a Polska. Tak zapamiętamy jego prezydenturę

Opinię publiczną zszokował fakt, że Donald Trump trzymał ściśle tajne dokumenty, wymieszane z własnymi papierami. Teraz okazało się, że były prezydent USA dopuszczał się jeszcze większej niefrasobliwości – jedną z pustych teczek po wyniesionych z Białego Domu wykorzystywał w formie "abażuru" do świecącej zbyt jasno lampy.

Donald Trump tłumaczył, że zdecydował się na zabranie dokumentów, ponieważ stanowiły "fajną pamiątkę" po pobycie w Białym Domu. Próbując umniejszyć swoją winę, prezydent USA zaczął m.in. drzeć niektóre papiery, a następnie spuszczać strzępy w toalecie.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop