Trump oskarżony o gwałt. Nagle zmienił zdanie

Donald Trump rozpoczął przygotowania do kolejnego procesu sądowego. Były prezydent Stanów Zjednoczonych został oskarżony przez znaną pisarkę i dziennikarkę o dopuszczenie się wobec niej napaści seksualnej. To, co teraz zrobił, zdumiało prokuraturę.

Donald Trump w końcu zgodził się na przekazanie swojego DNA. Nie przewidział jednegoDonald Trump w końcu zgodził się na przekazanie próbki swojego DNA. Nie przewidział jednego
Źródło zdjęć: © Getty Images | 2022 Getty Images

Jak informuje "The Independent", ofiarą napaści ze strony Donalda Trumpa miała być Elizabeth Jane Carroll. Zgodnie z zeznaniami dziennikarki, jej dramat rozegrał się w 1996 roku w luksusowym domu towarowym Bergdorf Goodman na nowojorskim Manhattanie.

Donald Trump oskarżony o napaść. Celowo się spóźnił?

Elizabeth Jane Carroll zeznała, że razem z Donaldem Trumpem przypadkowo wpadli na siebie w garderobie. Po chwili rozmowy miliarder – przy użyciu przemocy – zmusił kobietę do stosunku. Sama dziennikarka zdecydowała się zachować sukienkę, którą miała na sobie w trakcie gwałtu. Na niej zaś ma rzekomo znajdować się materiał genetyczny napastnika.

Sprawa po raz pierwszy została nagłośniona przez media w 2019 roku. Donald Trump zaprzeczał jednak, aby dokonał napaści. Przekonywał, że nigdy nie spotkał Elizabeth Jane Carroll. Jednak Carroll szybko obnażyła to kłamstwo, pokazując zdjęcie z 1987 roku, na którym pozowała w towarzystwie miliardera oraz jego ówczesnej żony Ivany.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo...

Donald Trump a Polska. Tak zapamiętamy jego prezydenturę

Przez trzy lata obrońcy Elizabeth Jane Carroll wzywali Donalda Trumpa, aby ten przekazał próbkę swojego materiału genetycznego. Dotychczas były prezydent USA konsekwentnie odmawiał oddania wymazu z DNA, który wszedłby wówczas w zbiór sądowych dowodów. Niespodziewanie miliarder postanowił zmienić zdanie.

Według ustaleń "The Daily Beast", termin oddania próbki materiału genetycznego już minął. W rezultacie wymaz z DNA byłego prezydenta nie zostanie włączony w zbiór sądowych dowodów. Zdaniem specjalisty, do którego dotarł amerykański serwis, to celowa strategia obrońców Trumpa.

Albert Scherr, profesor wydziału prawa Uniwersytetu New Hampshire, przypomniał w rozmowie z dziennikarzami, że to nie pierwszy raz, kiedy zespół obrońców Donalda Trumpa nie dostarcza dowodów czy nie dopełnia formalności na czas.

Jak dowodził ekspert, były prezydent USA chciał celowo z jednej strony zaprezentować siebie w roli niesłusznie oskarżonego, ponieważ usiłował dostarczyć dowód swej niewinności. Z drugiej zaś doprowadził do sytuacji, w której prokuratura nie jest w stanie zlecić badań porównawczych dla kluczowych dowodów. Najprawdopodobniej więc sąd skieruje sprawę do ponowienia etapu rozpoznawczego.

Wybrane dla Ciebie
W OBI nie kupisz fajerwerków. "Dbając o dobro zwierząt i środowiska"
W OBI nie kupisz fajerwerków. "Dbając o dobro zwierząt i środowiska"
Rzym bez fajerwerków na sylwestra. Zapadła decyzja
Rzym bez fajerwerków na sylwestra. Zapadła decyzja
Niemcy mówią o rzekomym ataku na rezydencję Putina. "Podzielamy obawy Ukrainy"
Niemcy mówią o rzekomym ataku na rezydencję Putina. "Podzielamy obawy Ukrainy"
Burza wokół reklamy piwa ze św. Mikołajem. "To jest nieetyczne"
Burza wokół reklamy piwa ze św. Mikołajem. "To jest nieetyczne"
Afera wokół SFP. Wydali na alkohol prawie 1 mln 245 tys. zł
Afera wokół SFP. Wydali na alkohol prawie 1 mln 245 tys. zł
Uciekał przez policjantami. Wbiegł na zbiornik wodny. Lód się załamał
Uciekał przez policjantami. Wbiegł na zbiornik wodny. Lód się załamał
56-latka myślała, że poznała marynarza. Straciła 400 tys. zł
56-latka myślała, że poznała marynarza. Straciła 400 tys. zł
Sprawa Krzysztofa Kononowicza została umorzona
Sprawa Krzysztofa Kononowicza została umorzona
Zima da nam się we znaki. Na termometrach nawet minus 17 st. C
Zima da nam się we znaki. Na termometrach nawet minus 17 st. C
Eksperci o zakończeniu wojny w Ukrainie w 2026 r. Małe szanse
Eksperci o zakończeniu wojny w Ukrainie w 2026 r. Małe szanse
-14 st. C. Ruszył nad Morskie Oko. Ludzie przecierają oczy
-14 st. C. Ruszył nad Morskie Oko. Ludzie przecierają oczy
Zaginiona Polka w Londynie. Co się stało z Angeliką Drewicz?
Zaginiona Polka w Londynie. Co się stało z Angeliką Drewicz?