aktualizacja 

Donald Trump żądał dla niego kary śmierci. Salaam pokazał, co o nim sądzi

2

Yusef Salaam jest jednym z pięciu Afroamerykanów, którzy zostali bezpodstawnie oskarżeni i skazani za gwałt i ciężkie pobicie kobiety w nowojorskim Central Parku. Po latach mężczyzna pokazał, co sądzi o Donaldzie Trumpie i jego aresztowaniu.

Donald Trump żądał dla niego kary śmierci. Salaam pokazał, co o nim sądzi
Pokazał co sądzi o Trumpie. (Penny Law School)

Yusef Salaam, który kandyduje na stanowisko reprezentanta Harlemu w Radzie Miasta Nowy Jork, pokazał, co sądzi o Donaldzie Trumpie. W "New York Times" opublikował całostronicowe ogłoszenie, w którym krytykuje byłego prezydenta. Całość udostępnił także na Twitterze.

Zemsta po latach

Po kilku dekadach oraz niefortunnej i katastrofalnej prezydenturze wszyscy wiemy, kim dokładnie jest Donald J. Trump – człowiekiem, który stara się odmówić sprawiedliwości i uczciwości innym, jednocześnie twierdząc, że sam jest niewinny - napisał Salaam.

Yusef Salaam to jeden z pięciu mężczyzn, którzy zostali niesłusznie oskarżeni w sprawie gwałtu. Wieczorem 19 kwietnia 1989 roku 28-letnia Trisha Meili biegała w Central Parku. Została napadnięta, zgwałcona i brutalnie pobita. Straciła przytomność i nie odzyskała jej przez kilka kolejnych tygodni. Lekarze musieli walczyć o jej życie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Wiceminister uderza w komisarza: Janusz "nic nie mogę" Wojciechowski

Niemal od razu po zdarzeniu policja aresztowała pięciu czarnoskórych nastolatków z pobliskiego Harlemu: 15-letnich Kevina Richardsona, Antrona McCraya, Yusefa Salaama i Raymonda Santanę oraz 16-letniego Kharey'a Wise. Wszystkim postawiono zarzuty gwałtu i brutalnej napaści na kobietę z Central Parku. Media od razu podchwyciły temat i rozpisywały się o oskarżonych. To tylko podsycało nienawiść pod adresem osób czarnoskórych.

Donald Trump, który był wówczas jednym z najważniejszych inwestorów w Nowym Jorku, bardzo zaangażował się w tę sprawę. W serii spotów reklamowych domagał się przywrócenia kary śmierci w stanie Nowy Jork i wymierzenia jej sprawcom.

Nienawidzę tych morderców i zawsze będę. Nie chcę ich psychoanalizować ani rozumieć, chcę ich ukarać – mówił Trump o oskarżonych.

W 1990 roku odbył się proces piątki z Harlemu. Wszystkim pięciu wymierzono kary od 7 do 13 lat więzienia, chociaż nie było przeciwko nim żadnych dowodów. W 2002 roku przebywający w więzieniu seryjny gwałciciel Matias Reyes przyznał się, że to on był sprawcą gwałtu. Jego zeznania potwierdziły badania DNA.

Uniewinnieni mężczyźni wnieśli oskarżenie przeciwko policji i prokuraturze Nowego Jorku. Zarzucali służbom rażące błędy i rasizm. Dopiero w 2013 roku sprawiedliwości stało się zadość i doszło do porozumienia. Skazani otrzymali odszkodowania oraz przeprosiny.

Trwa ładowanie wpisu:twitter
Autor: ABA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić