Donald Tusk kontra Google. Lider PO nagrał zabawny film

43

- No dobra, zobaczmy, co chcą w internecie wiedzieć o Tusku - takimi słowami swój najnowszy film rozpoczął lider Platformy Obywatelskiej. W nim Donald Tusk postanowił odpowiedzieć na pytania, które dręczą internautów.

Donald Tusk kontra Google. Lider PO nagrał zabawny film
Donald Tusk kontra Google. Lider PO nagrał zabawny film (YouTube)

Donald Tusk vs Google - taki tytuł nosi najnowszy film, jaki przewodniczący Platformy Obywatelskiej opublikował w sieci. W nim lider opozycji postanowił sprawdzić, jakich informacji na jego temat szukają internauci. Równocześnie Tusk postanowił otworzyć się przed swoimi sympatykami, szczerze odpowiadając na kluczowe dla nich kwestie.

Donald Tusk kontra Google. Lider PO nagrał zabawny film

- Czy Tusk ma tytuł profesora? - brzmi pierwsza informacja, jakiej w sieci szukają Polacy na temat lidera PO. - Nie, nie. Jestem skromnym magistrem historii - odpowiedział działacz opozycji, po czym od razu przeszedł do odpowiedzi na drugie pytanie.

- Czy Tusk był w Magdalence? - przeczytał Tusk. - Nie, tam wszystkie miejsca zajęte przez braci Kaczyńskich - odpowiedział żartobliwie polityk z Gdańska.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Poseł PiS o spięciu z Ukrainą. Straszy Kijów konsekwencjami

Trzecią informacją najczęściej wyszukiwaną przez Polaków na temat Tuska jest to, czy jest on w Sejmie. Polityk PO odpowiedział, że w przeszłości był i w przyszłości pewnie będzie w parlamencie, ale obecnie w nim nie zasiada. Sytuacja najpewniej zmieni się po jesiennych wyborach parlamentarnych, w których Tusk ma kandydować z Warszawy.

- Czy Tusk był w wojsku? - zabrzmiało kolejne pytanie. - Miałem bilet i wezwali mnie z powrotem do komendy uzupełnień czy jakoś tak to się nazwało. Zabrali mi bilet, podarli na moich oczach i powiedzieli, że takich gości z "Solidarności" do wojska nie biorą - zdradził Tusk.

Okazuje się, że Polacy bardzo często szukają też w Google informacji o tym, czy Tusk to polskie nazwisko. - Tak, bo jest to nazwisko kaszubskie, a Kaszubi to najstarsze polskie plemię - skomentował lider opozycji.

66-latek odpowiedział też stanowczo na googlowane pytanie, czy wygra wybory. - Tak - stwierdził. - Co Tusk zrobił dla Polski? - to kolejna z wyszukiwanych fraz w Google. Jak z tak trudną kwestią poradził sobie lider PO?

- Słuchajcie, ja jestem skromny człowiek, ale musiałbym parę godzin opowiadać. Wiecie, z tego z czego jestem najbardziej dumny, to kiedy byłem premierem, zbudowaliśmy bardzo dobre relacje z wszystkimi ważnymi graczami na świecie. Utrzymałem Polskę na samym topie w kryzysie finansowym, jeśli chodzi o wzrost gospodarczy. Byliśmy najlepsi w Europie, mieliśmy zerową inflację. Nikt wtedy nie wiedział, co to drożyzna - odpowiedział Tusk.

Polityk PO nie uciekł też od pytania o obietnice wyborcze. - Nie jestem magikiem. Bardzo poważnie chcę traktować ludzi. Nie będę wam obiecywał wszystkiego. Obiecuję rzeczy poważne, ale przede wszystkim, że Polska znowu będzie normalna, a ludzie będą się czuli bezpiecznie - zapowiedział Tusk.

Zobacz także: Donald Tusk vs Google
Autor: ŁKU
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić