Dramat uczestnika "Nasz nowy dom". Rzucił się pod pociąg

Media obiega bardzo smutna informacja. Okazuje się, że w życiu jednego z uczestników programu "Nasz nowy dom" pojawiły się bardzo poważne problemy. Mateusz Szmajduch nie wytrzymał i rzucił się pod pociąg, w wyniku czego stracił nogę.

Mateusz rzucił się pod pociągMateusz rzucił się pod pociąg
Źródło zdjęć: © Zrzutka

Program "Nasz nowy dom" jest jednym z największych hitów Polsatu. Tę produkcję uważnie śledzi wielu Polaków. Katarzyna Dowbor razem ze swoją ekipą odwiedza różne miejscowości, by remontować zaniedbane obiekty.

W programie odmieniony został choćby dom Małgorzaty Szmajduch i jej wnuczka Mateusza. Kobieta opiekuje się chłopakiem od małego. Wszystko dlatego, że został porzucony przez rodziców.

Pani Małgorzacie łatwo nie było. Robiła jednak, co tylko mogła, by zapewnić Mateuszowi niezłe warunki. Mieszkanie wymagało pilnego remontu, w czym pomogła ekipa "Nasz nowy dom".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

15-letnia Viki Gabor nie ma litości. Odpowiedziała "królowi Cyganów"

Mateusz Szmajduch rzucił się pod pociąg

Dom Małgorzaty i Mateusza zmienił się nie do poznania. - To tak jakby ktoś nam otworzył drzwi do nowego życia. Teraz wszystko zaczniemy od nowa, zapomnimy o starym domu, starych problemach - podkreślał chłopak.

Tymczasem media obiegły bardzo niepokojące informacje na temat Szmajducha. Okazuje się, że Mateusz znalazł pracę, by pomóc babci. W pewnym momencie jednak mocno się pokłócili, po czym chłopak się wyprowadził. Nieco później stracił zatrudnienie na kolei i wpadł w depresję.

Musiał wrócić do babci, gdzie znów nie miał już swojego kąta. Nie wytrzymał presji i posunął się do najbardziej tragicznego kroku - chciał odebrać sobie życie, w wyniku czego stracił nogę pod kołami pociągu - przekazał jego znajomy za pośrednictwem zrzutka.pl.

Szmajduch potrzebuje m.in. specjalistycznej protezy. - Chłopak potrzebuje fachowej pomocy psychologicznej, terapii, ale przede wszystkim własnego kąta, środków na start nowego życia. Trochę czasu upłynie, zanim będzie już mógł się poruszać na protezie i być może znaleźć zatrudnienie - podkreślił kolega Mateusza.

Zrzutka dostępna jest tutaj. Do tej pory w pomoc włączyło się 650 osób. Udało się uzbierać ponad 40 tysięcy złotych (stan na 24 listopada, godz. 12:50).

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Żołnierz chciał się poddać. Rosjanie zaczęli egzekucję
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Tragiczny wybuch pieca w Częstochowie. Nie żyje starsza kobieta
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Plaster na dłoni Trumpa. Jego rzeczniczka zabrała głos
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Kupił czekoladę na jarmarku. Aż się zagotował, gdy ją otworzył
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Wygrała 120 mln euro. Większości już nie ma. Zaskakujące, co zrobiła
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało