Dramatyczna akcja ratowników. Pod psem załamał się lód
Policjanci z Makowa Mazowieckiego, przejeżdżając przez most nad rzeką Orzyc, zauważyli bezradnie próbującego wydostać się z lodowatej rzeki psa. Mundurowi natychmiast rzucili się na pomoc owczarkowi.
Pies, pod którym złamał się lód, nie mógł sam wydostać się na brzeg. Makowscy policjanci wspólnie ze strażakami z zespołu ratownictwa wodnego Państwowej Straży Pożarnej w Makowie Mazowieckim uratowali zmarzniętego i przestraszonego owczarka.
Służby ratownicze przy użyciu specjalistycznych sań do ratownictwa lodowego wyciągnęły wycieńczonego i zmarzniętego owczarka na brzeg. Zwierzę zostało okryte kocem termicznym, po czym trafiło pod opiekę przychodni weterynaryjnej "Bonifacy".
Czytaj także: WHO alarmuje. Tak źle jeszcze nie było
Był wychłodzony, ale poza tym w dość dobrym stanie - powiedziała lekarz weterynarii Magdalena Balawejder w rozmowie z portalem tvp.info.
Specjalistka oceniła wiek owczarka na ok. osiem lat. Pies został przekazany już właścicielowi, który zgłosił się po swojego pupila.