Dramatyczne lądowanie samolotu Ryanair. Prawie zabrakło paliwa

Lot z Pizy do Glasgow zamienił się w dramatyczną walkę z czasem. Boeing Ryanaira trzykrotnie próbował lądować, a gdy paliwo zaczęło się kończyć, piloci ogłosili stan awaryjny i podjęli "ostatnią próbę". W podobnej sytuacji znalazł się samolot lecący z Lublina. Powodem był gwałtowny sztorm Amy.

Awaryjne lądowanie samolotu Ryanair. Powodem warunki pogodoweAwaryjne lądowanie samolotu Ryanair. Powodem warunki pogodowe (zdj. ilustracyjne)
Źródło zdjęć: © Getty Images
Kacper Kulpicki

Pasażerowie lotu Ryanair FR3418 z włoskiej Pizy do Glasgow Prestwick 4 października przeżyli prawdziwy pokaz tego, jak nieprzewidywalna potrafi być pogoda i jak ważne są procedury bezpieczeństwa w lotnictwie. Samolot, który miał wylądować w zachodniej Szkocji, został zmuszony do kilkukrotnej zmiany planów i zakończył rejs dopiero w Manchesterze.

Według danych z portali śledzących ruch lotniczy, Boeing 737-800 nad Szkocją trafił na gwałtowne załamanie pogody. Ulewne deszcze, porywisty wiatr i burze związane z frontem nazwanym Amy sprawiły, że lotnisko w Prestwick zamknęło podejścia.

Załoga wykonała próby lądowania, po czym rozpoczęła krążenie w oczekiwaniu na poprawę warunków. Gdy sytuacja się nie zmieniła, kontrola lotów skierowała maszynę do Edynburga. Tam jednak aura była równie kapryśna. Widzialność spadła poniżej minimum, a silny wiatr uniemożliwiał stabilne lądowanie.

Wyjątkowy skarb znaleziony w Wiśle. Pochodzi z X wieku

Piloci, mając coraz mniejszy zapas paliwa, przekazali wieży informację o stanie awaryjnym i nadali sygnał transpondera 7700, który w lotnictwie oznacza, że samolot wymaga natychmiastowego priorytetu i jest w niebezpieczeństwie. Ostatecznie wybrano lotnisko w Manchesterze jako jedyne, które oferowało bezpieczne warunki do podejścia.

Po wylądowaniu pasażerowie zostali wyprowadzeni z maszyny, a załoga przeszła standardowe procedury raportowe. Nikt nie odniósł obrażeń, choć relacje podróżnych w mediach społecznościowych wskazują, że napięcie w kabinie sięgało zenitu.

Załoga poinformowała, że zapas paliwa jest niski i że pozostała im jeszcze jedna próba lądowania — pisali.

Maszyna pozostawała w powietrzu znacznie dłużej, niż zakładał pierwotny plan lotu — rejs wydłużył się o ponad dwie godziny. Pasażerowie dotarli do miejsca docelowego dopiero następnego dnia rano.

Samolot z Lublina do Szkocji również nadał kod awaryjny

Okazuje się, że tego samego dnia w podobnej sytuacji znalazł się także inny samolot - należący do Królewskich Kanadyjskich Sił Powietrznych. Wykonywał lot CFC2955 z Lublina w Polsce do Glasgow Prestwick i również został przekierowany. Nadano kod 7700 i ostatecznie wylądowano w Manchesterze.

To wszystko działo się w piątek 4 października w czasie, gdy nad regionem szalał Amy — gwałtowny sztorm, który uderzył w północną i zachodnią część Wielkiej Brytanii. Przyniósł silne porywy wiatru dochodzące do 100 mph, intensywne opady i burze, które sparaliżowały nie tylko transport lotniczy, ale także częściowo drogowy i kolejowy.

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 11.11.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 11.11.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Niesie się nagranie z Warszawy. "Bardzo dobry tajniak"
Niesie się nagranie z Warszawy. "Bardzo dobry tajniak"
Miał zamieniać papier w dolary. Rosjanie dali się nabrać. Jest wyrok
Miał zamieniać papier w dolary. Rosjanie dali się nabrać. Jest wyrok
To była kula włosów. Odkrycie w żołądku 10-latki z Indii
To była kula włosów. Odkrycie w żołądku 10-latki z Indii
Powiedziała, że nie boi się deportacji. Tak odpowiedział Biały Dom
Powiedziała, że nie boi się deportacji. Tak odpowiedział Biały Dom
Zwiększa ryzyko raka. Ponad połowa Amerykanów o tym nie wie
Zwiększa ryzyko raka. Ponad połowa Amerykanów o tym nie wie
Litwa stawia na bezpieczeństwo. Oto co zamierza nowy minister obrony
Litwa stawia na bezpieczeństwo. Oto co zamierza nowy minister obrony
Policjanci podali się za kupujących. Autorce ogłoszenia grozi 5 lat więzienia
Policjanci podali się za kupujących. Autorce ogłoszenia grozi 5 lat więzienia
Działo się w Warszawie. Na ulice wyszło 100 tys. patriotów
Działo się w Warszawie. Na ulice wyszło 100 tys. patriotów
Szła na Marsz Niepodległości. Nagle zobaczyła kartkę. Aż się zatrzymała
Szła na Marsz Niepodległości. Nagle zobaczyła kartkę. Aż się zatrzymała
Co się stało z klaczą Piłsudskiego? "Bardzo nerwowa Kasztanka"
Co się stało z klaczą Piłsudskiego? "Bardzo nerwowa Kasztanka"
Wjechał elektrykiem do windy. Rower zapłonął. Nagranie z Rosji
Wjechał elektrykiem do windy. Rower zapłonął. Nagranie z Rosji