Dresiarz wściekł się w autobusie. Miał pecha. Był nagrywany

33

Na 2,5 tys. złotych wyceniane są straty po tym, jak nieznany sprawca wybił łokciem drzwi w olsztyńskim autobusie. Agresywny mężczyzna najprawdopodobniej był nietrzeźwy. Lokalna policja publikuje wizerunek dresiarza i prosi o pomoc w identyfikacji sprawcy.

Dresiarz wściekł się w autobusie. Miał pecha. Był nagrywany
Wybił szybę w autobusie łokciem (KMP Olsztyn)

Do zdarzenia doszło 13 listopada 2022 roku wieczorem na przystanku przy ulicy Armii Krajowej w Olsztynie jednym z autobusów. Na nagraniu, które teraz opublikowała policja, widać, jak agresywny mężczyzna w pojeździe najprawdopodobniej sprzecza się z kierowcą, po czym chce wysiąść z autobusu.

Wybił szybę w drzwiach

Prowadzący otwiera drzwi, ale "na pożegnanie" mężczyzna łokciem wybił szybę w drzwiach autobusu, po czym ucieka z miejsca zdarzenia. Sposób zachowania mężczyzny wskazuje na to, że mógł być pod wpływem alkoholu.

Olsztyński przewoźnik zgłosił sprawę na policję, która zabezpieczyła monitoring z autobusu, w którym doszło do tego zdarzenia. Sprawą zajęli się funkcjonariusze z Wydziału dw. z Przestępczością Przeciwko Mieniu Komendy Miejskiej Policji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zignorował szlaban na Lubelszczyźnie. Kamera nagrała, co zrobił na przejeździe kolejowym

Straty wynoszą 2,5 tys. zł

Policjanci wyliczyli, że wybicie szyby w drzwiach autobusu spowodowało straty o łącznej wartości ponad 2,5 tysiąca złotych. Z nagrania wynika, że sprawca to mężczyzna szczupłej budowy ciała w czapce z daszkiem, o ciemnych włosach, ubrany jest w kurtkę koloru czarnego i spodnie koloru czarnego.

Informacje, które mogą przyczynić się do ustalenia danych personalnych osoby widocznej na filmie można przekazać do Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie, pod nr tel. 47 73 138 30, 47 731 34 24, 47 731 34 64 lub na skrzynkę mailową: naczelnik.ppm@olsztyn.ol.policja.gov.pl. Policja zapewnia anonimowość - przekazuje olsztyńska komenda.

Może grozić do 5 lat więzienia

Przepisy przewidują odpowiedzialność karną za niszczenie, uszkodzenie lub czynienie niezdatną do użytku cudzej rzeczy. Za te zachowania w niektórych przypadkach grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

Jednakże występuje też łagodniejsza odpowiedzialność, która dotyczy przypadków, w których dane zachowanie cechowało się niewielką społeczną szkodliwością. Wtedy za wypadek mniejszej wagi grozi kara tylko do 1 roku więzienia.

Autor: BA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić