Dwie osoby zatrzymane za szpiegostwo na rzecz Rosji. Postawiono zarzuty

W poniedziałek w Słowacji zatrzymano cztery osoby podejrzewane o szpiegostwo na rzecz Rosji. Dwie z nich usłyszały we wtorek zarzuty. Miały przekazywać informacje o Ukrainie.

Dwie osoby zatrzymane za szpiegostwo na rzecz Rosji. Postawiono zarzuty
Dwie osoby usłyszały zarzuty o szpiegostwo. (Getty Images)

W poniedziałek przeprowadzono dwie akcje "Matrioszka" i "Katiusza", w których zatrzymano cztery osoby. Wszyscy byli podejrzewani o szpiegostwo na rzecz Rosji i przekazywanie istotnych danych m.in. na temat Ukrainy.

Szpiegowali na rzecz Rosji

Jak przekazują słowackie władze dwie osoby zwolniono już z aresztu, a kolejnym dwóch przedstawiono zarzuty.

Zarzuty postawiono dwóm mężczyznom. To były prorektor akademii wojskowej w Liptowskim Mikulaszu oraz redaktor zablokowanego portalu Hlavni Spravy. Obaj, w zamian za pieniądze, mieli przekazywać poufne informacje rosyjskim służbom specjalnym.

Były pracownik ministerstwa obrony miał dostarczać dane związane z obronnością Słowacji, państw NATO oraz o Ukrainie. Działał od 2013 roku, ale dokładnego zakresu udzielanych informacji jeszcze nie sprecyzowano. Drugi zatrzymany miał pozyskiwać informacje dotyczące słowackiego parlamentu oraz starać się pozyskiwać wpływ na środowiska polityczne.

"Denník N" opublikował we wtorek nagrania, które mają temu dowodzić. Widać na nim spotkane jednego z podejrzanych z oficerem attaché wojskowego ambasady Federacji Rosji w Bratysławie Siergiejem Sołomasowem podczas którego przekazano pieniądze.

Zobacz także: Rosyjski dron w polskiej przestrzeni powietrznej? Specjalista uspokaja
Autor: ABA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić