Dymisja w rządzie Norwegii. "Popełniłam duży błąd. Przepraszam"

Kariera norweskiej minister badań naukowych i szkolnictwa wyższego runęła niczym domek z kart. Sandra Borch przyznała się do tego, co zarzucali jej internauci i media - plagiatu w swojej pracy magisterskiej. 35-latka nie miała wyboru - podała się do dymisji.

Stała na straży plagiatowania, sama padła jego ofiarąStała na straży plagiatowania, sama padła jego ofiarą
Źródło zdjęć: © PAP | Rodrigo Freitas

Norweska minister na szybko zorganizowała w piątek specjalną konferencję prasową, na której ogłosiła rezygnację ze stanowiska.

Tego samego dnia, kilka godzin wcześniej, jeden z lokalnych norweskich portali, E24, opublikował fragmenty, które Borch miała kopiować w swoich pracach magisterskich z roku 2005 i 2009.

Popełniłam duży błąd (...) Wykorzystałam teksty innych prac bez cytowania źródła. Przepraszam - przyznała Sandra Borch, cytowana przez AFP.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Koniec z wkuwaniem "niepotrzebnej wiedzy". Nowacka zapowiada zmiany

Była już minister nie chciała odpowiadać na pytania dziennikarzy.

Plagiatów było więcej

Już wcześniej do mediów trafiły informacje o podobieństwach pracy dyplomowej Borch z pracami dwóch innych studentów, kiedy była już minister pisała pracę dyplomową. Nazwiska innych osób, z których pracy korzystała, nie zostały zawarte w przypisach czy bibliografii.

Aferę na kanale X (dawny Twitter) nagłośnił student, według którego Borch dopuściła się cytowania prac innych osób, nawet nie zmieniając literówek, które trafiły także do jej pracy. Wówczas Borch studiowała prawo, a jej magisterka na uniwersytecie koncentrowała się na przepisach bezpieczeństwa w przemyśle naftowym.

Ta sprawa jest o tyle kłopotliwa dla samej polityk, gdyż to ona wniosła do Sądu Najwyższego sprawę studentki, którą oczyszczono z zarzutu autoplagiatu. Sandra Borch miała bardzo ostre podejście do plagiatu. Paradoksalnie sama się do niego uciekła.

W latach 2021-2023 Borch objęła funkcję ministra rolnictwa w 2021-2023. Dopiero w ubiegłym roku objęła resort szkolnictwa wyższego w centrolewicowym rządzie.

Co ciekawe - na dymisję w norweskim rządzie zdecydowało się już kila osób. Oficjalnie przyczyną odejść miał być konflikt interesów.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową
Granica z Białorusią. Przedłużono strefę buforową