Dzieci "wygłaskały" sarenkę. Tragiczne skutki

144

Ośrodek Rehabilitacji Zwierząt w Grzędach - Biebrzański Park Narodowy apeluje w kwestii dotykania dzikich zwierząt. Specjaliści podają przykład koziołka, który został znaleziony i wygłaskany przez dzieci, co pozbawiło go możliwości szczęśliwego dzieciństwa u boku matki. Takie zachowanie może mieć tragiczne skutki dla młodych zwierząt.

Dzieci "wygłaskały" sarenkę. Tragiczne skutki
Koziołek, który został znaleziony i wygłaskany przez dzieci. Ta sytuacja pozbawiła go możliwości szczęśliwego dzieciństwa u boku matki. (Facebook, Biebrzański Park Narodowy)

Wędrując po lesie lub po łące możemy natknąć się na słodkie maleństwo np. sarniątko. Trzeba pamiętać, że matka podchodzi do niego tylko na chwilę, aby je nakarmić, a potem opiekuje się nim z pewnej odległości, aby nie ściągnąć w to miejsce drapieżników.

Mimo że w pierwszym odruchu może się wydawać, że sarniątko potrzebuje pomocy człowieka, wcale tak nie jest. Dlatego eksperci ponownie przypominają Polakom.

Pamiętajmy, aby nie dotykać, nie głaskać młodego i jak najszybciej oddalić się. Za kilka dni sarniątko podrośnie na tyle, że będzie zwinnie podążać za matką. Uszanujmy ich prywatność, w końcu to my weszliśmy do ich domu - apelują przyrodnicy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Sarna utknęła w ogrodzeniu. Nagranie z nietypowej interwencji policji w Nowej Soli

W ostatnich dniach na terenie Biebrzańskiego Parku Narodowego dzieci znalazły sarenkę. Zaczęły ją głaskać. Niestety takie zachowanie ma przykre, a czasem nawet tragiczne skutki. Jak tłumaczą przyrodnicy ta sytuacja pozbawiła go możliwości dzieciństwa u boku matki.

Poprzednia sarenka, która spotkała się z podobną sytuacją, niestety nie przeżyła. Ludzie próbowali ją pozostawić na miejscu, ale matka ją porzuciła, co jest naturalnym procesem - jej dziecko, wcześniej pozbawione zapachu, nagle zaczęło pachnieć człowiekiem - informuje Ośrodek Rehabilitacji Zwierząt w Grzędach.

Ważne jest, aby pamiętać, że sarny są zwierzętami dzikimi, które żyją w zgodzie z naturą. Matki saren często pozostawiają swoje młode same na pewien czas, gdy są zbyt małe, by sprawnie podążać za matką. To część ich naturalnego procesu rozwoju.

Próbując odebrać te młode zwierzęta z lasu, przerywamy ten proces i narażamy je na niepotrzebny stres oraz ryzyko utraty zdrowia i życia. Młoda sarna zabrana ze środowiska naturalnego na starcie ma dużo mniejsze szanse na przeżycie, chociażby z powodu braku możliwości zdobycia jej naturalnego pokarmu (zamiast mleka matki dostaje mleko kozie lub inne, sztucznie wytworzone) - tłumaczą specjaliści.

Co zrobić, gdy napotkasz młodą sarnę, która zdaje się być bez matki? Nie podejmuj samodzielnych działań. W żadnym wypadku jej nie dotykaj, ani nie zbliżaj się do niej, nie rób zdjęć, gdyż może to spowodować odrzucenie przez matkę.

Zamiast tego, skontaktuj się z najbliższym Ośrodkiem Rehabilitacji Zwierząt, które zostały stworzone specjalnie po to, aby zapewnić ochronę i opiekę dzikim zwierzętom potrzebującym pomocy.

Doświadczeni specjaliści są przeszkoleni, aby pomagać w takich sytuacjach i wiedzą, jak postępować w najlepszym interesie zwierzęcia.

Trwa ładowanie wpisu:facebook
Autor: ESO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić