Dziecko nad przepaścią w Górach Stołowych. Turystka chciała zrobić zdjęcie

38

Chłopiec trzymał się rękami barierek. Pod nim rozciągała się całkiem spora przepaść. W ten sposób jedna z turystek chciała upamiętnić swoją wizytę z dzieckiem w Górach Stołowych. Naganne zachowanie - skomentował czytelnik, który przesłał nam zdjęcie.

Dziecko nad przepaścią w Górach Stołowych. Turystka chciała zrobić zdjęcie
Kobieta chciała na zdjęciu uwiecznić wyprawę z dzieckiem (Materiały nadesłane, Turysta)

Cała sytuacja miała miejsce we wtorek, 15 sierpnia przy szlaku na Szczeliniec Wielki.

Na jednym z punktów widokowych turystka w białej czapce posadziła dziecko na poręczy w celu zrobienia zdjęcia - napisał czytelnik w przesłanym do nas e-mailu.

Nieodpowiedzialne zachowania turystów w górach

Zdjęć pamiątkowych z górskich wypraw w sieci nie brakuje. Jedna z największych grup zrzeszających miłośników górskich wędrówek, "Tatromaniacy", liczy przeszło 405 tys. członków. Zdjęcia, których autorzy są krytykowani za wykonywanie ich w niebezpiecznych sytuacjach, w tym miejscu nie brakuje.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "W Polskę na weekend". Kotlina Jeleniogórska i okolice skrywają prawdziwe cuda. Atrakcji jest tu pod dostatkiem

Dwa dni temu zdjęcie w góralskim stroju, z ciupagą w ręce i kapeluszem na głowie, zamieścił Pan Tadek.

Pozdrawiam Wszystkich Tatromaniaków! Tych na szlaku i Tych w swoich domach. Dzisiaj z Orlej Perci - podpisał.

Na fotografii widać, jak Pan Tadek w jednej z rąk ma ciupagę, którą unosi w powietrzu. Na komentarz z krytyką takiego zachowania nie trzeba było długo czekać.

Bardzo nieodpowiedzialne zachowanie i niebezpieczne akrobacje, takimi zdjęciami nakłania Pan innych do robienia podobnych zdjęć, które mogą skończyć się tragicznie. OBIE RĘCE NA DRABINCE! - napisał Mariusz Gołdyn.

Tego samego dnia na grupie wylądowało zdjęcie internauty o pseudonimie Ba Rt Ess. Widać na nim, jak wspomnianej drabinki trzyma się jedynie jedną ręką i jedną nogą, a przeciwległymi sięga w przestrzeń.

Taka moja "wariacja" na temat słynnej drabinki na Orlej Perci. Podczas wykonywa tego zdjęcia nie ucierpiało żadne zwierzę, nie wydłużyła się kolejka do słynnej drabinki na Orlej Perci, nikt nie dostał zawału - podpisał autor zdjęcia.
Nie wiem po co te wygłupy:( biedny TOPR ratuje takich jak Ty - skomentowała Luiza Patelska-Motyl.

Z kolei cztery dni temu jedna z członkiń grupy zamieściła na niej zdjęcia kobiety, która jej zdaniem dla fajnego zdjęcia, ryzykowała swoje zdrowie, a nawet życie.

Autor: EWS
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić