Dzień Dziecka. Ile trzeba wydać na prezent? Ile powinien kosztować prezent?

Niemal połowa Polaków wyda w tym roku na prezent z okazji Dnia Dziecka średnio od 50 do 100 złotych. Upominki mają być kupowane głównie w dyskontach.

Jakie prezenty na Dzień Dziecka?
Źródło zdjęć: © Getty Images
Mateusz Domański

Z badania, przeprowadzonego przez analityków z aplikacji BLIX, wynika, że 43 proc. Polaków przeznaczy w tym roku na prezent z okazji Dnia Dziecka od 50 do 100 zł. 23 proc. z kolei wyda na upominek 100-150 zł. Sumę pomiędzy 150 a 200 zł przygotuje 8 proc. ankietowanych, a od 200 do 300 zł - 6 proc.

Planowane wydatki dotyczą zakupu prezentu dla jednego dziecka i wydają się racjonalne. Zabawki prezentowane w promocjach sieci handlowych bardzo często mieszczą się we wskazanych przedziałach cenowych. Dlatego konsumenci są przekonani, że wymieniane przez nich kwoty w tym roku wystarczą, aby je nabyć - wyjaśnia Marcin Lenkiewicz z aplikacji BLIX w rozmowie z Monday News.

Zobacz także: Polskie gwiazdy w czasach dzieciństwa

46 proc. ankietowanych chce kupić prezent stacjonarnie. 36 proc. zamierza natomiast skorzystać z internetu. 14 proc. jeszcze nie wie, jaki sposób wybierze, a dla 8 proc. nie ma to znaczenia.

Sklepy stacjonarne nadal są preferowanym miejscem zakupów Polaków. To kwestia przyzwyczajenia, zwłaszcza starszych osób. Jednak Internet daje możliwość przejrzenia szerszego asortymentu i lepszego porównania cen, o czym już przekonuje się ok. 30 proc. badanych. Przewiduję, że ten odsetek będzie się powiększał w kolejnych latach - dodaje Lenkiewicz.

Prezenty najczęściej mają być kupowane w dyskontach - 39 proc. Na drugim miejscu badani wskazują e-sklepy -19 proc. Z kolei 18 proc. jeszcze nie wie, gdzie nabędzie upominek. 15 proc. stawia na sklepy z zabawkami, a 8 procent - na hipermarkety.

Prezenty na Dzień Dziecka. Co będą kupować Polacy?

Z badania wynika, że największym zainteresowaniem będą cieszyć się klocki - 39 proc. Prawie taką samą popularność będą mieć gry planszowe - 34 proc. Badani wymieniają też książki (27 proc.), słodycze (26 proc.) czy ubrania (23 proc.).

Kalkulacja zakupu obejmuje chęć odniesienia wszechstronnych korzyści. Dlatego dominują zabawki skłaniające dziecko do myślenia - uważa dr Maria Andrzej Faliński ze Stowarzyszenia "Forum Dialogu Gospodarczego".

Badanie metodą CAWI zostało przeprowadzone w dniach 30.04-02.05.2020 r. na próbie 1367 dorosłych Polaków.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 19.12.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
Tragedia w Hiszpanii. Turystkę z Niemiec porwały fale
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach