Dziki kokainowy kot w USA. Dzikie zwierze otrzymało pozytywny test

W stanie Ohio służby zajmowały się łapaniem afrykańskiego kota. Zwierzę uciekło w momencie, gdy jego właściciela był aresztowany. Drapieżnika udało się znaleźć na jednym z drzew. Badania wykazały, że kot był pod wpływem kokainy.

Kot był pod wpływem kokainyKot był pod wpływem kokainy
Źródło zdjęć: © Cincinnati Animal CARE

Sprawa ucieczki kota sięga jeszcze stycznia bieżącego roku. Amiry uciekł z domu w Oakland, podczas gdy jego właściciel był zatrzymywany przez policję. Niedługo później zaczęły pojawiać się informacje dotyczące stworzenia przypominającego lamparta, które czuwało na jednym z drzew.

We wskazane miejsce udały się służby. Okazało się, że na drzewie przebywa poszukiwany Amiry. Ekspertom udało się go złapać, aby nie stwarzał zagrożenia dla okolicznych mieszkańców. Operacja nie należała do łatwych, gdyż kot nie chciał współpracować, a biorące udział w akcji osoby nie wiedziały, z czym tak naprawdę mają do czynienia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Grodzki o PiS: mają grzechy na sumieniu

Po zdjęciu z drzewa zwierze zostało zabrane do ośrodka Cincinnati Animal CARE. Tam przeprowadzono szereg badań, w tym również toksykologiczne. Pracownicy placówki nie mogli uwierzyć własnym oczom, kiedy dowiedzieli się, że kot miał pozytywny wynik testu na obecność kokainy. Nie wiadomo, w jaki sposób narkotyk dostał się do jego organizmu.

Kotem zajęli się eksperci
Kotem zajęli się eksperci © Cincinnati Animal CARE

Dzięki złapaniu zwierzęcia udało się ustalić jego gatunek. Okazało się, że to serwal. Prawo stanowe zakazuje trzymania tego drapieżnika w domu. Ostatecznie właściciel zwierzaka nie otrzymał jednak żadnych zarzutów. Uciekinier trafił do ogrodu zoologicznego w Cincinnati.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Grzyby przed świętami. Influencer „Skarby lasu” wrócił z pełnym koszem zielonek
Grzyby przed świętami. Influencer „Skarby lasu” wrócił z pełnym koszem zielonek
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego