Słowa, które zabolą. Gorzki list papieża
Papież Franciszek z bólem komentował sytuację, jaka ma miejsce na świecie. Głowa Kościoła zaapelowała do Banku Światowego i Międzynarodowego Funduszu Walutowego w gorzkim liście. Papież prosił o miłosierdzie i zwrócił uwagę na niesprawiedliwość świata, która może przeszkodzić w powrocie do normalności po pandemii.
W czwartek w Watykanie opublikowano treść listu, który zaadresowany został do uczestników wiosennego zgromadzenia Banku Światowego i Międzynarodowego Funduszu Walutowego Franciszek.
Powtarzam tu mój apel do rządzących, do firm i międzynarodowych instytucji o współpracę na rzecz tego, by zapewnić szczepionki wszystkim, zwłaszcza najsłabszym i potrzebującym - prosił papież.
Skandal, co robią na Kasprowym. "Wygląda fajnie, ale może skończyć się tragicznie"
Przy okazji papież Franciszek zwrócił uwagę na, jego zdaniem, niesprawiedliwą sytuację, jaka ma miejsce na świecie. "Połowa bogactwa światowego jest w rękach garstki ludzi", tymczasem przecież istnieją kraje, gdzie wciąż dzieci nie mają co jeść i codziennie walczą o kromkę chleba; kraje, gdzie miliony ludzi boryka się z brakiem dachu nad głową. Franciszek zachęcał, choć nie wprost, aby bankierzy pomyśleli o rozdysponowaniu pieniędzy w przyszłości w taki sposób, aby docierały one także do ubogich i biedoty.
Odbudowa - jak dodał - nie może zadowolić się powrotem do niesprawiedliwego i niezrównoważonego modelu życia gospodarczego i społecznego, w którym garstka ludności świata posiada połowę jego bogactwa - apelował Franciszek.
Papież Franciszek próbował pokazać swoim adresatom, że tylko dzięki patrzeniu na każdego człowieka z miłością, bez względu na to, czy ma pieniądze, czy nie, ostatecznie pomoże podnieść się całemu światu z kolan po pandemii, a nie tylko jego części, co papież uważa za bardzo niesprawiedliwe. Papież zauważył, że tylko niektórzy ludzie mają możliwości, aby poradzić sobie po kryzysie, a inni, choć stworzeni teoretycznie na równi z nimi, jednak "są wykluczeni ze świata finansów" i tylko od tych pierwszych zależy los tych drugich.
Mimo naszych głębokich przekonań, że wszyscy mężczyźni i kobiety zostali stworzeni jako równi sobie, wielu z naszych braci i sióstr w rodzinie ludzkiej, szczególnie ci na marginesach społeczeństwa, jest wykluczonych ze świata finansów - powiedział papież Franciszek.