Gdy zobaczył, co złowił, aż przetarł oczy. Nie wiedział, że pobił rekord
Na ten widok miłośnicy wędkarstwa z Polski z zazdrości zazgrzytają zębami. 46-latek ze stanu Pensylwania udał się na ryby. Nawet nie przeczuwał, że dzisiejszy wypad będzie wyjątkowy. Złowił gigantycznego suma, dzięki któremu przypadkiem pobił rekord.
Jak informuje portal Yahoo News, złowieniem rekordowego suma może pochwalić się Michael Wherley. 46-latek z Fayetteville w stanie Pensylwania łowił na rzece Susquehanna – jego celem były sumy płaskogłowe.
Rekordowy sum – 46-latek złowił prawdziwą "bestię"
Michael Wherley już od 15 lat regularnie wędkuje na Susquehanna. W dniu złowienia gigantycznego suma wybrał się nad rzekę z przyjacielem. Nie było jeszcze południa, gdy 46-latek poczuł silne szarpnięcie wędki.
Przeczytaj także: Zjadła rybę w Londynie. Różnicę w cenie widać gołym okiem
Ryba, która złapała przynętę 46-latka, była tak wielka, że jemu i przyjacielowi ledwie udało się nie wypaść z łodzi. Michael Wherley mocował się z wędką aż przez pół godziny, w trakcie których mocno rozbolały go ramiona. Zdołał jednak nie tylko utrzymać wędkę w rękach, ale i wyciągnąć zdobycz z wody.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Ogromny krokodyl zaatakował młodego rekina. Zaskakujące nagranie z Australii
Przeczytaj także: Rybne pomysły Makłowicza na wigilijny stół. Będziecie zaskoczeni
To było trochę szalone, ale udało nam się zacząć zwijać żyłkę. Kiedy uniosłem rybę nad powierzchnię wody, wręczyłem mojemu przyjacielowi rękę, a następnie włożyłem do pyska ryby obie ręce, pociągnąłem tak mocno, jak tylko mogłem i wciągnąłem ją na pokład. Wiedziałem, że to było naprawdę coś – podsumował Michael Wherley (Yahoo News).
Ostatecznie okazało się, że Michael Wherley pobił rekord stanu. Sum, którego złowił, ważył niespełna 30 kilogramów, tym samym bijąc poprzedni rekord stanu aż o 5. Pennsylvania Fish and Boat Commission oficjalnie uznała, że obecnie to 46-latek jest wędkarzem, jaki dał radę złowić największego suma w regionie. Co ciekawe, po wszystkim Wherley wypuścił rybę na wolność.
Przeczytaj także: Sławomir zdradza patent na smażoną rybę. Koniec z duszącym zapachem!