Giertych o oborniku pod domem Hołowni: Doszło do zniewagi

W środę (20.03) pod domem rodziców marszałka Sejmu Szymona Hołowni, nieznani sprawcy rozrzucili 5 ton oborniku. Sprawę skomentował adwokat Roman Giertych, poseł Koalicji Obywatelskiej.

Źródło zdjęć: © PAP | Radek Pietruszka
Malwina Witkowska

Przed bramą wjazdową do nieruchomości rodziców Szymona Hołowni, nieznani dotąd sprawcy wysypali obornik i opony. Do zdarzenia doszło w gminie Sidra w powiecie sokólskim (woj. podlaskie).

Adwokat Roman Giertych uważa, że doszło do zniewagi marszałka Sejmu Szymona Hołowni. Swoje zdanie na temat incydentu, poseł Koalicji Obywatelskiej wyraził za pośrednictwem portalu X.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Zadyma" rolników pod Sejmem. Siwo od dymu. W ruch poszły petardy i race

- Policja powinna natychmiast zatrzymać wszystkie osoby, które rozsypały obornik pod domem rodziców Marszałka Sejmu. Doszło do oczywistej zniewagi Marszałka Sejmu i to w wyjątkowo haniebny sposób - napisał Roman Giertych.

Giertych w poście oznaczył Michała Kierwińskiego, ministra spraw wewnętrznych i administracji. Póki co, minister do tej sprawy się nie odniósł.

Jak sprawę skomentował marszałek?

Będący w Sejmie Szymon Hołownia, w rozmowie z mediami nie krył oburzenia.

- To jest dom moich rodziców. Starsi ludzie, którzy są przerażeni całą tą sytuacją. [...] Mi może być przykro, a rodziców jedynie mogę pocieszyć i przeprosić, że przez moją działalność taka sytuacja ich spotyka - powiedział marszałek Sejmu. 

Na płocie nieruchomości znalazły się też transparenty. Pojawiły się na nich hasła: "Rolnicy dziękują za gazowanie i pałowanie w Warszawie" oraz "Zdrajca polskiej wsi".

Lider Polski 2050 nie wierzy, że zrobili to rolnicy. "Przypuszczam, że mogli to być po prostu chuligani, podający się za rolników" - oznajmił Hołownia.

Sprawa została już zgłoszona na policję. Portal "Fakt" poinformował, że postępowanie jest prowadzone "w związku z przepisami dotyczącymi bezprawnych ogłoszeń, zanieczyszczenia miejsca publicznej i zanieczyszczenia drogi publicznej".

Wybrane dla Ciebie
"Ludzie stoją w korkach po 3 godziny". Pokazała, co dzieje się na S7
"Ludzie stoją w korkach po 3 godziny". Pokazała, co dzieje się na S7
Spektakularna kradzież w Gelsenkirchen: Łupem padło 10 mln euro
Spektakularna kradzież w Gelsenkirchen: Łupem padło 10 mln euro
Mandaty nawet do 500 zł. Takie obowiązki ma właściciel posesji
Mandaty nawet do 500 zł. Takie obowiązki ma właściciel posesji
Planował zamach terrorystyczny w Europie. 29-latek w rękach policji
Planował zamach terrorystyczny w Europie. 29-latek w rękach policji
Będzie można jeść mięso. Kilku biskupów udzieliło wiernym dyspensy
Będzie można jeść mięso. Kilku biskupów udzieliło wiernym dyspensy
Śnieżyca w Warszawie. Pługoposypywarki wyjechały na ulice
Śnieżyca w Warszawie. Pługoposypywarki wyjechały na ulice
Założyli zbiórkę dla byłego pięściarza. Wybudowali mu nowy dom
Założyli zbiórkę dla byłego pięściarza. Wybudowali mu nowy dom
FIFA planuje zmiany przepisów o spalonym
FIFA planuje zmiany przepisów o spalonym
Max Verstappen z wyróżnieniem. Szefowie zespołów F1 zdecydowali
Max Verstappen z wyróżnieniem. Szefowie zespołów F1 zdecydowali
W OBI nie kupisz fajerwerków. "Dbając o dobro zwierząt i środowiska"
W OBI nie kupisz fajerwerków. "Dbając o dobro zwierząt i środowiska"
Rzym bez fajerwerków na sylwestra. Zapadła decyzja
Rzym bez fajerwerków na sylwestra. Zapadła decyzja
Niemcy mówią o rzekomym ataku na rezydencję Putina. "Podzielamy obawy Ukrainy"
Niemcy mówią o rzekomym ataku na rezydencję Putina. "Podzielamy obawy Ukrainy"