Gigantyczna dynia rosła po 18 kg dziennie. "Byłem w szoku"
Gigantyczną dynię wyeksponowano na kampusie uczelni z Kolorado. Hodowcą okazał się student inżynierii, który w 9News opowiedział, co skłoniło go do wyhodowania tak wielkiego warzywa. Okazuje się, że wcale nie chodziło o zbliżające się Halloween.
Na kampusie Colorado School of Mines w Golden pojawiła się sensacja — gigantyczna dynia. Od razu przyciągnęła uwagę studentów i mediów. Za tym imponującym osiągnięciem stoi Leif Ritter, student inżynierii chemicznej, który wykorzystał swoją wiedzę do uprawy tej rośliny.
Dynia, nazwana przez niego "Eli", została posadzona w kwietniu. W ciągu kilku miesięcy osiągnęła imponującą wagę. W szczytowym okresie wzrostu przybierała na wadze nawet 18 kg dziennie. Hodowca przyznał, że jego wiedza pomogła mu w doborze odpowiednich nawozów i pestycydów, co miało kluczowe znaczenie dla sukcesu uprawy.
Prowadzą agroturystykę na Pomorzu. "Wykonujemy wszystkie prace"
To największa dynia, jaką kiedykolwiek wyhodowałem, a być może w całym Colorado. Mówiłem wszystkim, że waży około 590–635 kg. Kiedy okazało się, że waży 715 kg, byłem w szoku — opowiadał w rozmowie z 9News.
Po zakończeniu sezonu letniego dynia została wystawiona na widok publiczny na terenie uczelni, gdzie stała się atrakcją dla studentów i pracowników. Leif Ritter planuje zebrać nasiona, aby w przyszłym roku wyhodować kolejną, jeszcze większą roślinę, którą nazwie "Eli Junior".
Podkreślił, że jego celem jest nie tylko osiągnięcie rekordowego rozmiaru, ale także edukacja innych na temat uprawy warzyw. Chodzi mu również o to, by na twarzach przechodniów wywołać uśmiech.
Robię to, bo sprawia to ludziom radość. [...] Kiedy pierwszy raz zobaczyłem gigantyczną dynię, pomyślałem, że to świetny pomysł i od razu się uśmiechnąłem. Dlaczego nie miałbym poróbować sprawić, żeby inni też na widok dyni się uśmiechali? - mówił.
Gigantyczna dynia. Nowy trend przed Halloween?
Internauci pogratulowali studentowi imponującego osiągnięcia, zwracając uwagę na ogrom dyni, jaką udało mu się wyhodować. Historia Leifa Rittera jest przykładem na to, jak pasja i wiedza mogą prowadzić do niezwykłych osiągnięć.
Jego sukces może inspirować innych do podjęcia podobnych prób, zwłaszcza że Halloween tuż-tuż. To czas, gdy w USA odbywają się liczne jesienne konkursy i festiwale gigantycznych warzyw.
Coraz więcej osób zaczyna jednak traktować wyhodowanie olbrzymiej dyni nie tylko jako rywalizację, ale też jako nową formę zabawy i dekoracji sezonowej, co może zapowiadać rosnący trend wśród pasjonatów ogrodnictwa.