aktualizacja 

Głuchoniemy 10-latek wpadł do studni. Walka o jego życie trwa od piątku

11

Dramatyczne wydarzenia rozegrały się w Chhattisgarh w środkowo-wschodnich Indiach. Głuchoniemy chłopiec bawił się na podwórku, gdy przypadkowo wpadł do studni. 10-latek nie był w stanie wydostać się z pułapki. Akcja ratunkowa trwał od ubiegłego piątku.

Głuchoniemy 10-latek wpadł do studni. Walka o jego życie trwa od piątku
Głuchoniemy 10-latek spadł do studni. Trwa desperacka walka o jego życie (IBC24)

Jak informuje Daily Mail, poszkodowany chłopiec nazywa się Rahul Sahu. Studnia, do której wpadł, miała aż 80 stóp głębokości (ponad 24 metry).

Chłopiec wpadł do studni. Trwa walka o jego życie

Gdy tylko opiekunowie dziecka zorientowali się, że Rahul znalazł się w niebezpieczeństwie, natychmiast wszczęli alarm. Do akcji ratunkowej wykorzystano między innymi maszyny do robót ziemnych oraz dźwigi.

Stan chłopca pozostaje kontrolowany dzięki wysłaniu do studni specjalnej kamery. W ratowanie dziecka zaangażowali się żołnierze armii indyjskiej i członkowie agencji reagowania na katastrofy. Mimo ich wysiłków 10-latek wciąż jest w niebezpieczeństwie – prace zakłóca m.in. zła pogoda.

Zobacz także: Zobacz też: Dramatyczne nagranie z psem dryfującym na lodzie. Dzieci ruszyły mu na ratunek

Poważną przeszkodą była nie tylko pogoda. W trakcie wykopywania otworu w ziemi często wypełzają jadowite węże oraz skorpiony, co stwarza niebezpieczeństwo na samych uczestników akcji ratunkowej. Sam 10-latek zachowuje zadziwiający jak dla dziecka w tym wieku hart ducha, mimo że kontakt z Rahulem jest utrudniony z powodu jego niepełnosprawności.

Do otworu, w którym był uwięziony chłopiec, podprowadzono rurę tlenową, która dostarczała dziecku świeże powietrze. Ratownicy regularnie przesyłają mu również pożywienie, w tym świeże owoce. Mieszkańcy całego kraju trzymają kciuki za powodzenie akcji.

To nie pierwsza tego typu zdarzenie, do którego doszło w Indiach. Odkryte studnie są popularne w kraju, szczególnie na obszarach rolniczych, jednak ich obecność każdego roku prowadzi do śmiertelnych wypadków z udziałem małych dzieci.

Autor: EKO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić