Groźny incydent w bloku. Adam Niedzielski z ochroną. "Bezmyślna agresja"

798

W piątek 22 maja do bloku w Warszawie, w którym mieszka minister zdrowia Adam Niedzielski, wdarła się grupa osób. Ministrowi chciano zadać kilka pytań. Ten zawiadomił policję. W sobotę podziękował wszystkim za wsparcie i poinformował, że został objęty ochroną.

Groźny incydent w bloku. Adam Niedzielski z ochroną. "Bezmyślna agresja"
Adam Niedzielski padł ofiarą niebezpiecznego incydentu. Pod jego blok podeszła grupa agresorów, dążąca do konfrontacji (PAP)

Grupa, która dążyła do konfrontacji z Adamem Niedzielskim, liczyła kilkanaście osób. Czekali oni na ministra zdrowia przed blokiem na jednym ze stołecznych osiedli.

Adam Niedzielski w niebezpieczeństwie? Wdarli się do bloku ministra zdrowia

Nagranie, na którym zarejestrowano najście ministra zdrowia, trafiło do mediów społecznościowych. Na filmie słychać agresorów przechwalających się, że znają dokładny adres Adama Niedzielskiego i nie zamierzają poprzestać na jednej wizycie. W planach mieli także udanie się pod dom Jarosława Kaczyńskiego na warszawskim Żoliborzu.

Dorwaliśmy pana ministra Niedzielskiego, który nic spod maski nie potrafił nam powiedzieć. My wiemy dokładnie, gdzie on mieszka i będziemy tutaj nie raz, nie dwa, dopóki się ta cała szopka nie skończy – mówił jeden ze zgromadzonych.

W sobotę wieczorem Adam Niedzielski wydał na Twitterze oświadczenie. Podziękował w nim osobom, które okazały mu wsparcie i współczucie z okazji zagrożenia, w jakim się znalazł. Minister zdrowia przyznał, że w konsekwencji zdarzenia został objęty ochroną.

Bardzo dziękuję za wszystkie wyrazy wsparcia i współczucia dotyczące wczorajszej sytuacji. Zostałem objęty ochroną – potwierdził Adam Niedzielski na Twitterze.
Zobacz także: Zobacz też: Prezydent Poznania: "Pogróżki dostaję regularnie. Nie mogę już jeździć rowerem do pracy"

Minister zdrowia zapowiedział, że wobec agresorów zostaną podjęte kroki prawne. Podkreślił, że brak reakcji oznaczałby zgodę na agresję w życiu publicznym, do czego nie wolno dopuścić.

Bezmyślna agresja nie może zdominować naszego życia publicznego i pozostać bez reakcji – podkreślił Adam Niedzielski.
Trwa ładowanie wpisu:twitter

Post ministra zdrowia z wyjaśnieniami wzbudził wielkie poruszenie wśród internautów. Wiele osób wyrażało szok i oburzenie z powodu zdarzenia oraz wyrażało solidarność z Adamem Niedzielskim. Podkreślali, że do sytuacji pod stołecznym blokiem nie powinno było nigdy dojść i liczą, że wobec sprawców zostaną wyciągnięte konsekwencje prawne.

Można się z panem nie zgadzać. Można dyskutować. Jednak takie zachowania są niedopuszczalne! Przeraża mnie poziom hejtu, który ciągle rośnie w naszym kraju.
Proszę na siebie uważać.
Takie działania wpisują się w definicję terroryzmu. Jeśli antyszczepionkowcy bawią się w tak antydemokratyczne działania – muszą ponieść konsekwencje karne.
Bardzo dobrze panie ministrze. Są pewne granice. Nic nie usprawiedliwia takiego zachowania i nie może być na nie przyzwolenia – internauci komentowali post Adama Niedzielskiego na Twitterze.
Trwa ładowanie wpisu:twitter
Autor: EKO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić