Grupa Wagnera wraca do gry? Sensacyjne doniesienia z Rosji

Grupa Wagnera miała przestać istnieć po śmierci Jewgienija Prigożyna, ale znów wraca do gry. Jak informuje portal Suspilne, oddział ma nowego dowódcę i ponownie werbuje najemników. Rekrutacja prowadzona jest na Uralu, ale wkrótce może objąć całą Rosję. Wagnerowcy mogą wrócić do walki na froncie, choć już na zupełnie nowych zasadach.

Grupa Wagnera znów rekrutuje Rosjan na front, teraz dowodzi nią Paweł PrigożynGrupa Wagnera znów rekrutuje Rosjan na front, teraz dowodzi nią Paweł Prigożyn
Źródło zdjęć: © Telegram

Grupa Wagnera znów działa i werbuje najemników na Uralu - alarmuje ukraiński portal śledczy Suspilne. Oddział miał przestać istnieć i sam Władimir Putin zarzekał się, że "już takiej jednostki" nie ma, ale okazuje się, że jest w Rosji potrzebna i nadal aktywnie zajmuje się kwestiami wojny. Ma też nowego dowódcę, niejakiego Pawła Prigożyna.

25-latek przejął część schedy po zmarłym ojcu, ale na zupełnie nowych zasadach. Grupa Wagnera nie jest już prywatną firmą wojskową, którą latami budował Jewgienij Prigożyn. Teraz jest specjalnym oddziałem, który jest podporządkowany Rosgwardii, czyli rosyjskiej Gwardii Narodowej, nazywanej często prywatną armią Władimira Putina.

To nie jedyne zmiany, które w ostatnich miesiącach spotkały owiany złą sławą oddział.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

WP News wydanie 30.10, godzina 16:50

Po śmierci Jewgienija Prigożyna, który był na pokładzie samolotu zestrzelonego nad wsią Kużenkino 23 sierpnia 2023 roku, Grupa Wagnera została podporządkowana rosyjskiemu ministerstwu obrony. Część oddziału po prostu wcielono do armii, część kontroluje FSB (zwłaszcza tę pracującą w Afryce), a jego resztki próbują się odnaleźć w nowej rzeczywistości.

I właśnie ten ostatni element, niewiele dziś znaczący, dostał w zarządzanie Paweł Prigożyn. Chłopak chce się pokazać jako sprawny organizator i zaczął odbudowywać oddział. Już bez wsparcia nieżyjącego ojca, bez Dmitrija Utkina ps. "Wagner", który również zginął latem w katastrofie/zamachu na dowództwo jednostki.

Ale wagnerowcy nadal cieszą się w Rosji estymą i szacunkiem ludzi, więc władze zezwoliły, by rekrutowali ludzi. Być może w ten sposób uda się uzyskać ochotników do walki w Ukrainie, bo nawet przymusowa mobilizacja nie zapełniła braków w wojsku.

Grupa Wagnera działa i znów rekrutuje żołnierzy w Rosji

Jakie są warunki służby w Grupie Wagnera? Przyciąga nie tylko sława oddziału, ale też zarobki. Wysokość wynagrodzenia ma zależeć od miejsca na świecie, w które zostanie skierowany najemnik. Nie wszyscy trafią do Ukrainy, część może służyć w Afryce, na Białorusi czy na Bliskim Wschodzie. Czyli tam, gdzie operują wagnerowcy.

Wypłata dla najemników ma wahać się między 80 a 240 tysiącami rubli (czyli od ok. 3600 do nawet10 800 złotych). Na razie oddział żołnierzy poszukuje na Uralu, ci muszą mieć od 20 do 55 lat i od razu podpisują kontrakt. Preferowani są chętni, którzy byli już w armii i mają doświadczenie bojowe. Kartoteka i przeszłość? Żaden problem.

Wszystko w Grupie Wagnera wygląda na razie tak, jak było do tej pory. Choć oddział rekrutuje cywilów i nie sięga po raz kolejny do więzień i kolonii karnych, gdzie przed rokiem szukał ochotników do walki. Rosjanie liczą, że oddział przyciągnie weteranów, którzy po śmierci Jewgienija Prigożyna wrócili do domów.

Ich doświadczenie na polu walki może okazać się bardzo cenne.

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 31.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 31.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Łzy zamiast zabawy. Zamordowaną Edytę pochowano w sylwestra
Łzy zamiast zabawy. Zamordowaną Edytę pochowano w sylwestra
Zrobił to na rondzie. "Jak dzik w żołędzie"
Zrobił to na rondzie. "Jak dzik w żołędzie"
Monitoring wszystko nagrał. Dzwoń na policję, jeśli ich znasz
Monitoring wszystko nagrał. Dzwoń na policję, jeśli ich znasz
Pojawili się na Krupówkach. Uchwyciła ich kamera
Pojawili się na Krupówkach. Uchwyciła ich kamera
Odpalili fajerwerki w domu. Strażacy ewakuowali 12 osób
Odpalili fajerwerki w domu. Strażacy ewakuowali 12 osób
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Była godz. 14.30. Takich scen w Biedronce się nie spodziewał
Była godz. 14.30. Takich scen w Biedronce się nie spodziewał
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje