aktualizacja 

HIMARS w akcji. Ze sprzętu Rosjan nic nie zostało

Ukraińskie Siły Operacji Specjalnych pochwaliły się nagraniem, na którym zarejestrowano użycie systemu wyrzutni rakietowych HIMARS. Został on wykorzystany do zniszczenia rosyjskiego sprzętu przechowywanego w obwodzie donieckim.

HIMARS w akcji. Ze sprzętu Rosjan nic nie zostało
HIMARS w akcji. Ze sprzętu Rosjan nic nie zostało (YouTube)

Zachód długo zastanawiał się nad przekazaniem Ukrainie systemów wyrzutni rakietowych HIMARS, obawiając się reakcji Rosji. Ostatecznie władze Stanów Zjednoczonych jeszcze w pierwszym roku wojny przekazały 20 systemów. Zapewniło to ukraińskiej armii możliwość atakowania celów oddalonych o kilkadziesiąt kilometrów.

HIMARS w akcji. Ze sprzętu Rosjan nic nie zostało

Początkowo komentowano, że HIMARS może odmienić losy wojny w Ukrainie. Z perspektywy czasu wiemy, że tak się nie stało. Zwiększyły się jednak możliwości obrońców Kijowa w kwestii atakowania tyłów wroga. Najlepszym dowodem na to może być nagranie, jakie udostępniły Ukraińskie Siły Operacji Specjalnych.

Ukraińscy wojskowi wykryli w obwodzie donieckim ruch pojazdu dowodzenia R-149 AKSh. Rosjanie używają go zwykle do koordynowania swoich jednostek. W tej sytuacji zapadła szybka decyzja o użyciu systemu HIMARS do zlikwidowania sprzętu okupanta i jego żołnierzy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Polska w UE. Emeryci w strachu. "Tusk wykonuje rozkazy Niemiec", "Kraj chcą odebrać"

Siły ukraińskie po wykryciu R-149 AKSh przeprowadziły dodatkowe rozpoznanie, po czym zapadła decyzja o użyciu systemu HIMARS. Wycelował on w rosyjską ciężarówkę w momencie, gdy próbowała się ona ukryć między zabudowaniami w jednej z wiosek w obwodzie donieckim.

Na udostępnionym nagraniu widzimy, jak ciężarówka i okoliczne budynki zamieniają się w słup ognia. Pozwala to stwierdzić, że Ukraińcom udało się zniszczyć rosyjski sprzęt, jak i zlikwidować rosyjskich wojskowych znajdujących się w pobliżu.

Przypomnijmy, że jeszcze w lutym 2023 roku "Washington Post" informował, że niemal wszystkie ataki Ukraińców z wykorzystaniem systemów HIMARS są koordynowane i ustalane z urzędnikami amerykańskiej armii. Decyzja podyktowana była tym, że Stany Zjednoczone chcą mieć pewność, iż Kijów nie dopuści się jakiejkolwiek pomyłki. To o tyle ważne, że często to Amerykanie dostarczają różnego rodzaju informacji wywiadowczych ukraińskiej armii.

Autor: ŁKU
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić