Hołownia zaskoczył ws. Bosaka. "Mówię zupełnie szczerze"

176

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia zagłosuje przeciw odwołaniu swojego zastępcy, czyli Krzysztofa Bosaka z Konfederacji. Ten ma stracić stanowisko, bo jego partia nie zajęła się w dostateczny sposób skandalem, jaki wywołał poseł Grzegorz Braun, który zaatakował gaśnicą kobietę i zgasił świece chanukowe.

Hołownia zaskoczył ws. Bosaka. "Mówię zupełnie szczerze"
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia zagłosuje przeciw odwołaniu Krzysztofa Bosaka (PAP, PAP/Tomasz Gzell)

Posłowie Lewicy zgłosili wniosek o odwołanie z funkcji wicemarszałka Sejmu Krzysztofa Boska. W ich odczuciu Konfederacja nie zajęła się odpowiednio przypadkiem posła Grzegorza Brauna, za co winien zapłacić jeden z jej liderów, piastujący odpowiedzialne stanowisko.

Innego zdania jest jednak Szymon Hołownia, piastujący funkcję marszałka Sejmu.

"Jest wartość, ja ją widzę w prezydium Sejmu, z obecności osoby takiej jak Krzysztof Bosak" - przekonywał w środę dziennikarzy Hołownia, choć dodał też, że nie podoba mu się to, jak Konfederacja "rozwiązała" kwestię Brauna. "Ja zagłosuję przeciw" - zapewnił żurnalistów marszałek Sejmu i przekonywał, że obecność Bosaka ma pewną wartość.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Kiedy zlikwidują CBA? Minister podał podał termin

Jak swoją decyzję tłumaczył marszałek Sejmu i jeden z liderów Trzeciej Drogi? "Mówię zupełnie szczerze, ten głos opozycyjny jest potrzebny. Bardzo często spieram się, kłócę i głosuję inaczej niż wicemarszałek Bosak" - argumentował Szymon Hołownia. I dodał, że z Krzysztofem Bosakiem możliwy jest kulturalny dialog, co jest bardzo ważne.

Przedstawiciel opozycji tym samym być może zachowa ważne stanowisko w Sejmie.

Posłowie koalicji rządzącej - czyli Koalicji Obywatelskiej, Trzeciej Drogi oraz Lewicy - mogą głosować zgodnie ze swoim uznaniem nad odwołaniem Krzysztofa Bosaka. Nie oznacza to rozłamu czy nieporozumienia w koalicji, to raczej kwestia własnej oceny sytuacji. Bosak będzie musiał drżeć o swoją przyszłość, może stracić funkcję wicemarszałka.

Zapłaci w ten sposób za skandaliczną postawę Grzegorza Brauna oraz całej Konfederacji.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Grzegorz Braun zgasił świece chanukowe w Sejmie

12 grudnia 2023 roku poseł Grzegorz Braun zgasił świece chanukowe, które znajdowały się na sejmowym korytarzu. Zaatakował też gaśnicą jedną z przebywających w Sejmie kobiet. Poseł Konfederacji po zgaszeniu płonących świec, krzyczał do świadków zdarzenia o "obchodach satanistycznego kultu".

Został za to ukarany decyzją Prezydium Sejmu - obcięto mu dietę poselską i uposażenie.

Niedawno pojawiły się kolejne kontrowersje z udziałem posła Brauna. Polityk Konfederacji pytał o możliwość deponowania broni palnej na terenie Sejmu w czasie obrad. Teraz ważą się jego losy, może stracić immunitet i wówczas zajmą się nim organy ścigania. Za swoje zachowanie i antysemickie wybryki może trafić za kratki.

Autor: KGŁ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić