Dagmara Smykla-Jakubiak
Dagmara Smykla-Jakubiak| 
aktualizacja 

Horror w kostnicy. Tego przypadku nie zapomną do końca życia

130

Pracownicy meksykańskiej kostnicy zapamiętają ten dzień do końca życia. Uznany za zmarłego wcześniak zaczął płakać w domu pogrzebowym. Teraz trwa walka o jego życie.

Horror w kostnicy. Tego przypadku nie zapomną do końca życia
Horror w kostnicy. Usłyszeli płacz niemowlęcia (Twitter.com)

Przerażający incydent w meksykańskim mieście Puebla. Do szpitala La Margarita trafiła kobieta w 23. tygodniu ciąży. Doszło do przedwczesnego porodu, niestety dwie godziny później lekarze stwierdzili zgon wcześniaka.

Ciało niemowlęcia przetransportowano do najbliższej kostnicy. Tam dziecko spędziło około sześć godzin w chłodni, zanim pracownicy zorientowali się, że maluch jednak żyje. Usłyszeli płacz i zobaczyli, że rzekomo zmarły wcześniak się porusza.

Nie mam pojęcia, jakim cudem nie umarł w chłodni. Trzymamy tam zwykle kończyny po amputacji. Nigdy nie spotkałem się z czymś takim - powiedział lokalnym mediom właściciel kostnicy.

Horror w kostnicy. Usłyszeli płacz niemowlęcia

Dom pogrzebowy natychmiast powiadomił o "zmartwychwstaniu" służby i rodziców. Maluch został przetransportowany na oddział intensywnej terapii, gdzie przebywa do dzisiaj. Na pytania zszokowanych rodziców lekarze ze szpitala La Margarita mieli odpowiedzieć, że "odrodził się dzięki łasce Bożej".

Trwa ładowanie wpisu:twitter

W mediach pojawiło się poruszające nagranie ze szpitala. Widać na nim malucha, którego ojciec zagrzewa do walki i zapewnia o swojej miłości. "Jestem przy tobie. Walcz, maleńki! On żyje, wciąż żyje...Boże, pomóż mu, zostań z nim, on wciąż żyje".

Meksykańskie służby prowadzą śledztwo w sprawie tego niezwykłego przypadku. Dyrektor meksykańskiego instytutu ubezpieczeń społecznych podkreśla, że jest za wcześnie na jakiekolwiek wnioski w tej sprawie. Poinformował też, że stan malucha wciąż jest poważny, jednak lekarze robią wszystko, co w ich mocy, żeby pomóc dziecku i jego rodzicom - informuje meksykańskie Imagen Radio.

Zobacz także: Zobacz też: Tragedia pod Szczekocinami
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić