Horror w popularnych hotelach. Mówią o przerażającym trendzie

32

''Tak, daliśmy temu człowiekowi klucz. Powiedział, że cię zna'' — usłyszała od pracowników hotelu kobieta, która cudem uniknęła gwałtu. Napastnik zakradł się do pokoju renomowanego hotelu. Niestety, nie jest to odosobniony przypadek. Prawnicy mówią o ''przerażającym trendzie''.

Horror w popularnych hotelach. Mówią o przerażającym trendzie
Plaga przestępstw seksualnych w hotelach (Pixabay, Lee_Jie_Jie)

"Bezpieczeństwo naszych gości jest najwyższym priorytetem i nie tolerujemy żadnej przemocy'' — twierdzą przedstawiciele jednej z największych sieci hotelowych. Niestety, fakty przeczą tym zapewnieniom. O przypadkach gwałtów i próbach gwałtów w najlepszych amerykańskich hotelach, informuje internetowe wydanie ''New York Post''.

W materiale opisano kilka bulwersujących historii. Sprawa szokuje tym bardziej, że napastnicy otrzymują karty do pokoi swoich ofiar... od pracowników hoteli.

W Teksasie dwie kobiety zostały napadnięte przez mężczyzn, którzy dostali się do pokojów ofiar dzięki kartom magnetycznym, pozyskanym od pracowników hotelu. Wystarczyło kłamstwo wymyślone przez gwałcicieli — nikt nie sprawdził ich dokumentów tożsamości, nikt nie zadał sobie trudu, by sprawdzić, czy mówią prawdę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Bartosz Gelner o scenach erotycznych w "Pokoleniu Ikea"

''NYP'' opisuje przypadek oprawcy, który powiedział pracownikom hotelu, że jest chłopakiem swojej ofiary. Kobieta przeszła przez piekło. Napastnik bił ją i gwałcił przez kilka godzin.

Intruz skończył bez palca

Do innej szokującej sytuacji doszło w grudniu 2022 roku w Holiday Inn Express & Suites. Pochodząca z Milwaukee kobieta cudem uniknęła gwałtu.

(...) spała i obudziła się, gdy mężczyzna kucał przy jej łóżku z rozpiętymi spodniami — powiedział prawnik napadniętej kobiety.

Kobieta miała szczęście w nieszczęściu: zdołała wypchnąć napastnika z pokoju. Okazało się, że mężczyzna otrzymał kartę od recepcjonistów, którym powiedział, że zna kobietę.

Inna kobieta (o imieniu Mandy) również przebudziła się w momencie, gdy obcy mężczyzna próbował wtargnąć do jej pokoju w hotelu DoubleTree Austin University Area. Zobaczyła męską rękę między futryną a drzwiami przesuwającą się w stronę zasuwki bezpieczeństwa. Nie wahając się ani chwili, podbiegła do drzwi i je zatrzasnęła. Napastnik zdołał uciec, ale w drzwiach zostawił... fragment swojego palca.

Ośrodek kryzysowy ds. gwałtów w Teksasie zaznacza, że opisywane przypadki to jedynie wierzchołek góry lodowej. Napadnięte w hotelach kobiety rzadko dochodzą swoich praw przed sądem.

Autor: APOL
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić