Kosma Szczepaniak| 

Ile osób w Polsce rzeczywiście ma koronawirusa? Łukasz Szumowski ocenił skalę choroby

146

W Polsce potwierdzono już ponad 14 tysięcy przypadków zachorowań na koronawirusa. Minister zdrowia, Łukasz Szumowski, w jednym ze swoich ostatnich wywiadów przyznał jednak, że faktyczna liczba chorych może być ponad dwukrotnie wyższa.

Faktyczna liczba chorych może być ponad dwukrotnie wyższa.
Faktyczna liczba chorych może być ponad dwukrotnie wyższa. (Getty Images)

W trakcie wywiadu na antenie TVN24, Łukasz Szumowski zwrócił uwagę, że wskaźnik reprodukcji w Polsce spada. Jest to dobra informacja, ponieważ tzw. wskaźnik R, pokazuje, czy epidemia postępuje czy widać jej zahamowanie. Wartość wskaźnika w Polsce zbliża się do wartości 1, co oznacza, że epidemia przechodzi w stan równowagi.

Teraz pytanie, w którą stronę nastąpi przegięcie. Czy znowu wzrost, czy spadek. A to zależy od naszych działań i liczby testów. Apeluję o to, żeby robić tych testów więcej - powiedział Szumowski.

Liczba chorych na koronawirusa. Szumowski ocenia skalę

Żaden kraj na świecie nie jest w stanie podać do informacji publicznej wszystkich osób, które są nosicielami wirusa. Dzieje się tak głównie dlatego, że przede wszystkim osoby młode mogą przejść chorobę całkowicie bezobjawowo. Nie oznacza to jednak, że w tym czasie nie zarażają innych osób. Należy pamiętać o tym, że osoby starsze oraz o obniżonej odporności są szczególnie podatne na złapanie infekcji.

W Polsce potwierdzono do tej pory poprzez badania laboratoryjne 14 tysięcy przypadków zachorowań na koronawirusa. 4280 osób wyzdrowiało, natomiast 700 z nich to przypadki śmiertelne. Łukasz Szumowski zapytany o potencjalną skalę wirusa w Polsce oznajmił, że najprawdopodobniej chorych jest dwukrotnie więcej, niż wykazują statystyki.

U nas podejrzewam, że nie jest to może 40 tys., ale może okolice 30 tys. Tak jak z resztą na całym świecie: jest więcej osób z wirusem, niż się pokazuje w dodatnich testach. To jest oczywiste. Najważniejsze, że szybko wyłapujemy osoby chore, na tym polega kontrola epidemii. Te 16 tys. testów w ciągu dnia, które było przed majówką, wyłapało raptem kilkaset zakażonych osób. Czyli naprawdę ta pula wirusa nie jest aż tak dramatycznie duża w Polsce – mówił minister.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić