Nowe ustalenia naukowców. Ofiar COVID-19 w USA mogą być setki tysięcy
Prezydent Stanów Zjednoczonych oficjalnie poinformował, że na COVID-19 umrze maksymalnie 100 tysięcy Amerykanów. Zgodnie z najnowszymi ustaleniami naukowców ofiar może być jednak znacznie więcej. W ciągu najbliższych kilku miesięcy liczba podana przez Trumpa ma zostać przekroczona.
Badania zostały przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu Waszyngtońskiego. Badacze opublikowali komunikat, w którym potwierdzili, że ich szacunki znacznie przewyższają dotychczasowe przewidywania.
Przeczytaj także: Nowe doniesienia amerykańskiego wywiadu. Koronawirus efektem wypadku w chińskim laboratorium
Jest to częściowo spowodowane aktualizacjami danych odnośnie liczby śmierci i zmianą podejścia do tworzenia modeli (przebiegu pandemii – przyp. red.), przy czym te ostatnie w wielu lokalizacjach wskazują teraz na dłuższe szczyty epidemii i wolniejszą trajektorię w dół – cytuje treść komunikatu "China.org".
Koronawirus. Ilu Amerykanów umrze na COVID-19?
Donald Trump w wywiadzie dla Fox News oszacował, że prawdopodobna liczba zgonów wyniesie od 75 do 100 tysięcy. Jednak zdaniem naukowców z Uniwersytetu Waszyngtońskiego jeszcze do 4 sierpnia życie stracą ponad 134 tysiące zarażonych Amerykanów.
Zdaniem badaczy średnio na COVID-19 będzie umierało 2 tysiące osób dziennie. Liczba zgonów pozostanie tak wysoka, dopóki w Stanach Zjednoczonych nie skończy się szczyt pandemii. Eksperci wskazują, że zbyt wczesne cofnięcie ograniczeń przez władze poszczególnych stanów może doprowadzić do gwałtownego wzrostu liczby zarażeń.
Zobacz też: Nowy Jork kopie masowe groby
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.