Interwencja policji w Rybniku. Czy użycie siły było konieczne?

Nie milkną echa interwencji policji w klubie w Rybniku. Mundurowi zjawili się tam w związku z otwarciem placówki pomimo ostrych pandemicznych obostrzeń.

Policja interweniowała w RybnikuPolicja interweniowała w Rybniku
Źródło zdjęć: © Twitter

Sprawę pojawienia się policji w Rybniku zbadała "Interwencja". Policjanci interweniowali w związku z otwarciem klubu pomimo pandemicznych obostrzeń. Właściciel unikał kontaktu ze służbami, które poprosiły uczestników zabawy o wyjście z budynku. Część z nich zastosowała się do prośby. Niestety nie obyło się bez użycia siły przez funkcjonariuszy wobec pozostałych. W ruch poszły bronie gładkolufowe i granaty hukowe.

Na miejsce weszli policjanci z sanepidem. Niestety właściciel unikał kontaktu z nami. Poprosiliśmy ludzi o wyjście z lokalu. Część wyszła dobrowolnie, z częścią wywiązała się tak zwana pyskówka – powiedziała Aleksandra Nowara z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach.

Prowadzą agroturystykę na Mazurach. Oto czym się zajmują

Horror rozpoczął się po wyjściu tłumu na zewnątrz. To właśnie wtedy doszło do starć z policją, w wyniku których wylegitymowano ponad 200 osób, a 3 zatrzymano. Nagrania wideo z zamieszek zostały opublikowane na portalach społecznościowych. Sceny wzbudziły wśród internautów wątpliwości co do środków użytych przez mundurowych w takiej sytuacji.

Powstała rozbieżność pomiędzy wersją zdarzeń policjantów, a właścicieli klubu. Włodarze uważają, że funkcjonariusze używali wewnątrz klubu rozwiązań siłowych oraz gazu pieprzowego. Policja stanowczo temu zaprzeczyła. W odpowiedzi właściciel pokazał wideo z kamer monitoringu, którym potwierdził swoje racje.

Panowie na schodach, którzy blokowali wejście, nie wiem czy nie zdawali sobie sprawy z tego, że są z każdej strony kamerowani i wypierają się, że gazowali na tych schodach ludzi, ale my mamy filmy na to – przekonuje Sandra Konieczna.

Właściciele klubu postanowili usprawiedliwić swoją decyzję dotyczącą otwarcia. Przyznali, że nie byli w stanie dłużej utrzymywać miejsca, nic na nim nie zarabiając. To właśnie dlatego postanowili otworzyć lokal po 10-miesięcznej przerwie.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę