Jan Manicki
Jan Manicki| 

Iran śledzi każdy ich krok. Na celowniku ponad 1000 osób

1

Opozycjoniści, mniejszość kurdyjska, zwolennicy ISIS oraz zagraniczni przedsiębiorcy to główne cele działań szpiegowskich finansowanych przez rząd Iranu. Eksperci od cyberbezpieczeństwa ujawnili nowe fakty dotyczące dwóch kampanii hakerskich wymierzonych we "wrogów" reżimu. Irańskie władze dokładnie monitorują ruchy ponad 1000 osób.

Iran śledzi każdy ich krok. Na celowniku ponad 1000 osób
(PAP)

Hakerzy prowadzą szeroko zakrojone akcje szpiegowskie na rzecz irańskich instytucji rządowych. Dochodzenie w tej sprawie przeprowadziła izraelska firma Check Point Research (CPR). Irańczycy mają gromadzić nagrania rozmów telefonicznych, wiadomości i inne wrażliwe dane osób, które mogą sprzeciwiać się rządowi w Teheranie.

Technologia, której używa Iran nie jest wcale tak skomplikowana. Ale to jest właśnie najbardziej niepokojące. Nie potrzeba wcale wyrafinowanych metod, żeby być skutecznym – powiedział szef działu badań nad cyberprzestrzenią w CPR Yaniv Balmas.

Iran szpieguje opozycję, aktywistów i mniejszości kurdyjskie. Dwa oddziały hakerów

Jak donosi "The Washington Post", w procederze biorą udział dwie znane irańskie grupy cyberprzestępcze: APT-C-50 oraz Infy. Pierwsza z nich odpowiada za szpiegowanie telefonów komórkowych aktywistów i polityków. Wykorzystuje do swoich działań szkodliwe oprogramowanie podszywające się pod popularne aplikacje mobilne.

Podczas kampanii o kryptonimie "Domestic Kitten" wzięto na cel ponad 1200 osób, infekując urządzenia ponad 600 z nich. Akcja została przeprowadzona w siedmiu krajach: Iranie, Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Pakistanie, Afganistanie, Turcji oraz Uzbekistanie.

Organizacja Infy skupiała się z kolei na szpiegowaniu komputerów osobistych dysydentów. Poufne informacje wydobywano przy pomocy szkodliwego oprogramowania rozsyłanego w załącznikach do e-maili. Kampania trwa z pewnymi przerwami co najmniej od 2007 roku, a jej celem są dysydenci w 12 krajach.

Warto zwrócić uwagę na ilość zasobów, jakie reżim irański jest gotów przeznaczyć na sprawowanie kontroli. Ujawniliśmy kilka nowych technik wykorzystywanych przez te kampanie, z których część była wcześniej nieznana. (…) To kompletne naruszenie prywatności użytkowników – ocenił Balmas.

Hakerzy w służbie rządu. Teheran zatrudnia grupy cyberprzestępcze

Cyberszpiegostwo staje się w ostatnim czasie coraz bardziej popularną metodą pozyskiwania danych przez organizacje i rządy. Raport brytyjskiego Narodowego Centrum Bezpieczeństwa i Kontrwywiadu z 2018 roku określał Chiny, Rosję i Iran jako państwa z największymi zdolnościami do prowadzenia operacji szpiegowskich w cyberprzestrzeni. Zdaniem NCSC, są one również najbardziej agresywnymi podmiotami w środowisku wirtualnym i kradną największą ilość danych gospodarczych.

Obejrzyj także: Hakerzy podszywają się pod GIODO. UODO ostrzega przed phishingiem

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić