Japończyk szedł pieszo do Rosji. Został zatrzymany przez Polaków

Nietypowe zatrzymanie przy granicy polsko-rosyjskiej. Funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Braniewie zatrzymali Japończyka, który pieszo szedł w kierunku granicy polsko-rosyjskiej.

.Japończyk szedł pieszo w kierunku granicy polsko-rosyjskiej.
Źródło zdjęć: © SG

W niedzielę 12 listopada na drodze prowadzącej do granicy polsko-rosyjskiej zatrzymano mężczyznę. 42-latek chciał pieszo dostać się do Rosji. Następnie jego celem podroży była Mongolia.

Funkcjonariusze Straży Granicznej ustalili, że Japończyk przyleciał do Amsterdamu. Następnie pociągiem dostał się do Warszawy. W Polsce zwiedził kilka miast i przybył do Braniewa. Tam zdecydował, że chce dostać się do Rosji.

Patrol Straży Granicznej poinformował mężczyznę, że potrzebna jest wiza. Wówczas Japończyk wyraził chęć udania się do rosyjskiego konsulatu w Warszawie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Upada podpora systemu Putina. "Możliwości się wyczerpują"

Funkcjonariusze z PSG w Braniewie cudzoziemca zawieźli do Elbląga, aby stamtąd mógł pojechać do stolicy, by wyrobić wizę.

Funkcjonariusze z Warmińsko-Mazurskiego Oddziału Straży Granicznej zatrzymali również w ostatnich dniach nielegalnych migrantów, którzy przekroczyli granicę z Litwy do Polski.

W powiecie ełckim, funkcjonariusze z Placówki SG w Gołdapi dali wyraźny sygnał do zatrzymania kierowcy busa. Ten zaś zignorował to i zaczął uciekać. Szybka jazda spowodowała, że kierujący mercedesem, na suwalskich numerach rejestracyjnych, nie zapanował nad nim i wylądował w rowie. W przestrzeni ładunkowej busa pozostawił 16 nielegalnych migrantów, sam uciekł do pobliskiego lasu - relacjonują strażnicy graniczni.

Zatrzymanym Somalijczykom i Syryjczykom nic się nie stało. W pojeździe funkcjonariusze Straży Granicznej ujawnili dwa komplety tablic rejestracyjnych: litewskie i polskie.

12 obywateli Somali i 4 Syryjczyków zostało przekazanych stronie litewskiej. Funkcjonariusze Straży Granicznej prowadzą poszukiwania kierowcy mercedesa vito.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Monitoring wszystko nagrał. Dzwoń na policję, jeśli ich znasz
Monitoring wszystko nagrał. Dzwoń na policję, jeśli ich znasz
Pojawili się na Krupówkach. Uchwyciła ich kamera
Pojawili się na Krupówkach. Uchwyciła ich kamera
Odpalili fajerwerki w domu. Strażacy ewakuowali 12 osób
Odpalili fajerwerki w domu. Strażacy ewakuowali 12 osób
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Była godz. 14.30. Takich scen w Biedronce się nie spodziewał
Była godz. 14.30. Takich scen w Biedronce się nie spodziewał
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje