Jechał wózkiem inwalidzkim po ekspresówce. Oto dlaczego to zrobił

Jechał drogą szybkiego ruchu na wózku inwalidzkim, teraz się tłumaczy. Mężczyzna, którego zdjęcie stało się hitem na Twitterze, skontaktował się z lokalnym portalem i wyjaśnił powód, dla którego narażał swoje życie i innych kierowców wjeżdżając pomiędzy pędzące samochody na trasie kaszubskiej.

mężczyzna jechał na wózku inwalidzkim po autostradziemężczyzna jechał na wózku inwalidzkim po autostradzie
Źródło zdjęć: © Twitter | PTR

Zdjęcie wózka inwalidzkiego pomiędzy autami jadącymi drogą ekspresową S6 obiegło media społecznościowe w czwartkowe popołudnie. Skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie mężczyzny na wózku szeroko komentowali internauci.

Jedni z niedowierzaniem i przerażeniem pisali o wybryku mężczyzny, inni z sarkazmem komentowali sytuację. Ktoś z przekąsem zauważył, że mężczyzna, poruszając się wśród rozpędzonych do stu kilometrów pojazdów ma na głowie... kask. Inni zastanawiali się, czy mężczyzna miał włączone światła.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Niecodzienna sytuacja na S5. Kierowcy przecierali oczy ze zdumienia

W kilka godzin po publikacji zdjęcia na stronach lokalnego serwisu trójmiasto.pl pojawiła się informacja, że mężczyzna widoczny na zdjęciu zadzwonił do redakcji. W rozmowie tłumaczył, że trasą kaszubską poruszał się nie bez przyczyny. Przekonywał też, że nie zamierzał spowodować zagrożenia. Dziennikarze po jego telefonie napisali:

Skontaktował się z nami mężczyzna, który jest widoczny na zdjęciu. Jak tłumaczy, jechał tą drogą do centrum Gdyni. Jak mówi, nie mógł skorzystać z chodników, które nie były odśnieżone. Jego celem nie było spowodowanie zagrożenia dla ruchu.

Mężczyzna przyznaje, że w mieście jest też zbyt mało ścieżek rowerowych, dlatego często zmuszony jest szukać alternatywnych rozwiązań. Jego wózek wyposażony jest także w akumulator elektryczny.

To nie pierwsza sytuacja tego typu na polskich drogach. Latem ubiegłego roku po drodze S17 na trasie Lublin - Warszawa na wózku inwalidzkim poruszał się inny mężczyzna. Wezwany patrol policji stwierdził, że był nietrzeźwy.

Wybrane dla Ciebie
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Puchar Świata. Norweg triumfuje w slalomie
Puchar Świata. Norweg triumfuje w slalomie
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje