Jemen. Lwy w zoo umierają z głodu. Wstrząsające zdjęcia

118

Dramatyczny los zwierząt w zoo w targanym wojną Jemenie. Lwy żyjące w tragicznych warunkach umierają z głodu. Są karmione raz w tygodniu, ponieważ zapasy żywności w kraju są bardzo ograniczone. Aktywiści próbują teraz zebrać fundusze, aby uratować zwierzęta. Udostępnili w sieci druzgocące fotografie.

Jemen. Lwy w zoo umierają z głodu. Wstrząsające zdjęcia
Lwy w zoo w Yemenie są ekstremalnie wychudzone (Friends of Yemen Zoos)

Życie lwów wisi na włosku w zoo Sana'a w rozdartym wojną Jemenie. Z powodu konfliktu zbrojnego zoo nie jest w stanie zapewnić zwierzętom wystarczającej ilości jedzenia, leków i wody. Trzy lwy o imionach Ward, Frence i Mokless są w stanie krytycznym i żyją w nędznych warunkach

Jemen. Lwy w zoo umierają z głodu

Przedstawiciele organizacji na rzecz cierpiących zwierząt Friend of Yemen ZOO donieśli, że zapasy żywności w zoo są tak ograniczone, że lwy są karmione tylko raz w tygodniu. Personel nie może sobie pozwolić na więcej, gdy szaleje wojna domowa.

Nagrania wideo i zdjęcia wygłodniałych lwów pokazują, jak bardzo są słabe i chore. Ich klatki nie są czyszczone i lwy cierpią teraz na choroby skóry, takie jak świerzb, który jest spowodowany przez roztocza i infekcje bakteryjne. Zapach na ich wybiegach podobno jest tak nieprzyjemny, że działacze opisali go jako "zapach śmierci".

Kampanie charytatywne są teraz najbardziej zaniepokojone lwem o imieniu Totem.- To ten, który jest najwyraźniej najbardziej chory i głodny ze wszystkich zwierząt – powiedziała dla MailOnline działaczka Diane Housel.

Tragiczne warunki w zoo. Nie ma jedzenia i wody

Zoo w Sana'a jest domem dla około 700 zwierząt - w tym około 30 lwów. W Jemenie, gdzie od 2014 roku trwa krwawa wojna, właścicieli ogrodu nie stać na zapewnienie prawidłowej opieki zwierzętom, ani na środki czystości, które są kluczem do pozbycia się śmiertelnych bakterii.

Trwa ładowanie wpisu:facebook

Zoo nie ma też dostępu do świeżej wody na miejscu i musi całą swoją wodę przywozić. Ponieważ jej brakuje, woda jest wykorzystywana przez zwierzęta do picia, a nie do czyszczenia klatek. Działacze twierdzą, że lwy są często karmione martwymi zwierzętami mieszkańców wioski, takimi jak krowa czy osioł.

Nakarmienie samych lwów i zagrożonych lampartów arabskich w zoo kosztuje około 3500 dolarów. Działacze z całego kraju wysyłają własne pieniądze, aby pomóc w pokryciu kosztów, dopóki nie zostaną zebrane odpowiednie fundusze w ramach organizacji non-profit Friends of Yemen Zoos.

Ich pomoc jest kluczowa, gdyż żadne organizacje zajmujące się zwierzętami nie są obecnie w stanie odwiedzić zoo w Sana'a - byłoby to za bardzo ryzykowne. Twierdzą jednak, że po zakończeniu wojny od razu wyślą zespoły, aby pomóc zwierzętom.

Zobacz także: "Studnia piekła" w Jemenie. Dziura, która fascynuje geologów i niepokoi miejscowych.
Autor: SSŃ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić